Dwa potrącenia pieszych i wywrócony TIR na rondzie - to bilans środowego popołudnia i wieczoru na ulicach Piotrkowa.
Piotrkowscy radni nadali imiona tzw. rondom bliźniaczym.
Kierowcy zjeżdżający z „bliźniaczych rond” w Krakowskie Przedmieście myślą, że ulica jest dwukierunkowa, tymczasem jest to wina pozostałych po poprzedniej organizacji ruchu znaków poziomych.
Zgodnie z planami miasta na skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego i Polna (Ryneczek) powstanie rondo – nieduże i bezkolizyjne.
W radomszczańskim urzędzie miasta podpisano umowę z firmą, która wygrała przetarg na przebudowę skrzyżowania ulic: Targowa, Karkowska i Stara Droga.
Rowerzysta trafił do szpitala, po tym jak uderzyło w niego BMW.
Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem,to w przyszłym roku będziemy jeździć po rondzie na zbiegu ulic Targowej i Krakowskiej w RadomskuDo przetargu przystąpiły dwie firmy. Wykonawcę poznamy prawdopodobnie w ciągu najbliższych tygodni.
Dwoje dzieci trafiło do szpitala w wyniku wypadku na rondzie Sulejowskim.
Lecha i Marii Kaczyńskich jedno, Zygmunta Zaremby drugie - takie imiona mają nosić bliźniacze ronda w Piotrkowie.
Czy pięćdziesiąt kilometrów na godzinę to w mieście za szybko? Na niektórych piotrkowskich ulicach – zdecydowanie tak. Na rondzie Sulejowskim znaki z zakazem przekroczenia prędkości powyżej 20 kilometrów na godzinę pojawiły się już kilkanaście lat temu.