Beata Czyżyńska z Piotrkowa chciała ułatwić synowi naukę. Skorzystała z oferty krakowskiej firmy. Zapisała go na kurs "Ucz się inteligentnie". Jednak to nie chłopiec, lecz ona przeszła lekcję, która kosztowała ją ponad 2 tys. zł i wiele nerwów. Kobieta uważa, że została wprowadzona w błąd. Pozwała do sądu krakowską spółkę.
Radni w Łódzkiem zastanawiają się nad obowiązkowym chipowaniem wszystkich czworonogów. Radni z Piotrkowa i Sieradza gotowi są, wzorem samorządowców ze Słupska i Gdańska, wprowadzić zakaz wyprowadzania psów przez osoby nieletnie.
Kilkadziesiąt osób na kwotę kilkuset tysięcy złotych mogły oszukać zatrzymane przez policję kobiety. Na razie pewne jest to, że wyłudziły one 18 tysięcy złotych. Sprawa jest jednak rozwojowa i może się wkrótce okazać, że ta kwota sięga nawet kilkuset tysięcy.
Droga Bilska Wola (gmina Sulejów) - Jeżów (gm. Wola Krzysztoporska), która na odcinku pięciu kilometrów jest jeszcze drogą gruntową, zyska nową nawierzchnię.
Projekt „Aktywna integracja w gminie Rozprza” realizowany był przez Centrum Opus w partnerstwie z gminą Rozprza od czerwca do grudnia ubiegłego roku. Udział w nim wzięło 25 mieszkanek gminy, głównie członkiń kół gospodyń wiejskich.
Dziury, doły, grząski teren, a po deszczu niemal wielkie rozlewiska – tak wygląda, w zależności od warunków atmosferycznych, ulica Świerkowa w Piotrkowie. Problem ten jest od lat prawdziwym utrapieniem dla okolicznych mieszkańców zmuszonych każdego dnia do przejeżdżania Świerkową do pracy.
Na piotrkowskim dworcu, który regularnie figuruje w notatnikach dyżurnego policji, będzie bezpieczniej. Polskie Koleje Państwowe rozstrzygnęły po wielu miesiącach przetarg na montaż monitoringu na tych dworcach, gdzie jest on przestarzały albo nie ma go w ogóle, a ze względu na bezpieczeństwo podróżnych powinien jednak tam być.
- Tuż po 14-tej wznowiliśmy pracę piotrkowskiej ciepłowni C-1 - powiedział na antenie Strefy FM prezes spółki MZGK Andrzej Pol.
Skutki mrozów dotknęły także zwierzęta. W schronisku brakuje bieżącej wody. Zamarznięte i popękane rury utrudniają pracę pracownikom piotrkowskiego schroniska.
Pięć dni przed finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zawrzało w jej sztabach. Ich szefowie nie wiedzą, czy mogą licytować przekazane przez darczyńców przedmioty, czy nie. Wolontariusze są w szoku, boją się, że z pomocy dzieciom wycofają się ofiarodawcy.