O inwestycjach miejskich już realizowanych i planowanych mówił dziś prezydent miasta Krzysztof Chojniak podczas konferencji prasowej zorganizowanej w siedzibie Ośrodka Działań Artystycznych przy Sieradzkiej 8.
Tłumy odwiedziły dziś Urząd Skarbowy w Piotrkowie. Kilkaset osób skorzystało z dnia otwartego w skarbówce i właśnie dziś postanowiło złożyć zeznanie podatkowe.
Na adres kontakt@epiotrkow.pl otrzymaliśmy list w sprawie Prac Społecznie Użytecznych.
Bezrobocie rośnie. Jedną z metod walki z tym zjawiskiem są tzw. Prace Społecznie Użyteczne, polegające na wykonywaniu drobnych prac na rzecz instytucji publicznych. Prace są finansowane przez Urzędy Pracy i lokalne samorządy.
Dobra wiadomość dla przedsiębiorców. Jest możliwość uzyskania unijnego wsparcia na swoją działalność. Centrum Obsługi Przedsiębiorcy działające przy Urzędzie Marszałkowskim organizuje konkurs, a łączna pula środków unijnych do rozdysponowania to ponad 37 milionów złotych.
- Prezes kolejny raz łamie nasze prawa - żalą się byli pracownicy Piotrkowskiej Fabryki Mebli. - Do tej pory nie otrzymaliśmy PIT-ów 11 i dlatego nie możemy rozliczyć się z fiskusem – dodają.
Ponad pół miliona złotych trzeba wypłacić pracownikom oświaty w Piotrkowie w ramach dodatków uzupełniających. Nauczyciele dyplomowani nie osiągnęli bowiem średnich wynagrodzeń określonych w Karcie nauczyciela.
Bez łazienek, bez toalet, jak w slumsach – tak naprawdę żyje wielu ludzi, którzy trafili do “socjalu”. Często toczą batalie o poprawę warunków bytowych, ale co z tego, kiedy - jak twierdzą – urząd wiele nie pomaga.
Radni są zbulwersowani tym, co dzieje się w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 4, czyli piotrkowskim “Oksfordzie”. Uczniów ubywa, i to w zastraszającym tempie (w ciągu kilku lat aż 43%!), z pracy zwolniono już 13 nauczycieli. Wyjaśnień żądają już nie tylko ci zwolnieni przez dyrektorkę, ale również miejscy radni.
Miasto nie wspiera rodzin wielodzietnych. - Ulgi, które są na piotrkowskich obiektach choćby Ośrodka Sportu i Rekreacji premiują jedynie rodziny z jednym dzieckiem - uważa Przemysław Winiarski. piotrkowski radny