Funkcjonariusz piotrkowskiej Straży Miejskiej uniemożliwił pijanemu kierowcy dalszą jazdę. Będąc po służbie zauważył jak pod jeden ze sklepów podjechał samochód. Wysiadł z niego mężczyzna, który chwiejnym krokiem ruszył na zakupy.
4 tysiące złotych będzie musiał zapłacić nieodpowiedzialny kierowca, który w Paradyżu w terenie zabudowanym pędził o 64 km/h szybciej, niż pozwalają na to przepisy. Wysoka kwota mandatu to jednak niejedyne zmartwienie 39-latka. Na 3 miesiące stracił on też prawo jazdy.
Funkcjonariusze bełchatowskiej drogówki zatrzymali mężczyznę, który kierował pojazdem mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie. 39-latek chciał dostać się na lotnisko, ale jego stan sprawił, że podróż peugeotem zakończył kolizją z bmw.
Dzięki reakcji świadków z drogi wyeliminowany został kolejny pijany kierowca, który złamał również sądowy zakaz kierowania pojazdami. 39-latkowi grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dzięki interwencji świadka policjanci zatrzymali 39-letniego kierowcę opla, który jechał na „podwójnym gazie”. Miał on w organizmie ponad 3,5 promila alkoholu i nie posiadał uprawnień do kierowania. Teraz mężczyzna może trafić "za kratki".
Policjanci z Komisariatu Policji w Grabicy zatrzymali 54-latka, który kierował motorowerem w stanie nietrzeźwości. Aby policjanci odstąpili od czynności, mężczyzna kilkukrotnie proponował, że da im pieniądze. Stróże prawa nie przyjęli jego propozycji, a on sam ściągnął na siebie dodatkowe kłopoty.
Pijani kierowcy niezmiennie są zmorą polskich dróg. Do niebezpiecznych zdarzeń z ich udziałem dochodzi nierzadko także w naszym regionie. W poniedziałek (31.07.2023) nietrzeźwy kierowca samochodu dostawczego doprowadził do zderzenia drogowego w powiecie radomszczańskim, po czym uciekł z miejsca zdarzenia.
Policjanci z Radomska zatrzymali mężczyznę, który w maju tego roku podpalił busa. Sprawca nie miał konkretnego powodu, dla jakiego zdecydował się na ten występek. Teraz grozi mu więzienie.
Dwa promile alkoholu miał kierowca, którego policjanci z komendy w Radomsku zatrzymali po tym, jak swoją podróż zakończył w rowie. Teraz mężczyźnie grożą surowe konsekwencje.
Policjanci z Piotrkowa Trybunalskiego zatrzymali 36-latka, który kompletnie pijany prowadził samochód w centrum miasta. To dzięki świadkom, którzy udaremnili mu dalszą jazdę i wezwali patrol.