- Trawa przed naszym blokiem w niektórych miejscach sięga po pas, w tym roku jeszcze nie była koszona - skarżą się mieszkańcy bloku przy Topolowej 16/20 w Piotrkowie.
Ma 65 hektarów powierzchni, w posiadaniu dwie cesny, motoszybowiec i całą armię szybowców. Wiele zrealizowanych zamierzeń, ale też niemało kłopotów np. z bezpieczeństwem obserwatorów powietrznych manewrów. Mowa o Aeroklubie Ziemi Piotrkowskiej. O tym, jak walczy z gapiami parkującymi auta na pasie startowym i o planach założenia kina samochodowego opowiada dyrektor Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej Ignacy Goliński.
Nowym szkoleniowcem Polonii Piotrków został Narcyz Kordowiak, który zastąpił na tym stanowisku Daniela Cichosza.
Policjantom łza w oku się zakręciła. W tym tygodniu na parking Komendy Wojewódzkiej w Łodzi trafiło ponad 60 polonezów. Samochód ten definitywnie zakończył służbę w policji.
Piotrkowska strefa zrzutu ma się coraz lepiej. W każdy weekend, jeśli tylko pogoda na to pozwoli, z samolotów Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej skacze kilkadziesiąt osób. Najwięcej jest samodzielnych skoków, ale powodzeniem cieszą się też te w tandemie.
Miały być prezentacje amerykańskich samochodów, wyścig na 1/8 mili, oraz koncerty zespołów: Amnezja, Kuriozum, Cree i wiele innych atrakcji. Niestety pogoda pokrzyżowała plany organizatorów drugiej edycji American Old Picnic, który odbywał się na terenie aeroklubu ziemi piotrkowskiej i z większości atrakcji trzeba było zrezygnować.
Konkursy motoryzacyjne, Car Audio, wybór najciekawszego auta zlotu, czy występ zespołu Cree to główne atrakcje pikniku rodzinnego American Old Picnic promującego kulturę amerykańską i polską z autami "made in USA" w roli głównej. Impreza odbędzie się w najbliższą sobotę na terenie Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej. Organizatorem jest Fundacja American Old Polska.
Loża Kulturalna zaprasza 1 maja na okolicznościowy happening. Miejscem akcji będzie Rynek Trybunalski.
Grzyb jest faktycznie wszędzie - w korytarzu, w łazience, w kuchni, ale najgorzej jest w sypialni niepełnosprawnego syna. Tam ciemne plamy pleśniowej narośli pną się aż po sufit wyraźnie odcinając się od białych ścian.
Czy piotrkowianie i mieszkańcy regionu nie będą już mogli popatrzeć na startujące i lądujące samoloty oraz na wyczyny skoczków spadochronowych? Nowe władze Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej ograniczyły wejście na lotnisko dla "ludzi z zewnątrz", stawiając dodatkowe ogrodzenie, ograniczające dostęp do obiektu, na który do tej pory zawsze można było wejść.