Bełchatowscy policjanci zatrzymali 31-letniego kierowcę toyoty, który nie zapanował nad autem, wjechał w latarnię uliczną, a następnie zakończył jazdę, uderzając w budynek. Był pijany, miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu, nie miał również uprawnień do kierowania pojazdami.
Bełchatowscy policjanci zatrzymali 35-latka, który w stanie upojenia alkoholowego kierował oplem. Sprawca swoją podróż zakończył na słupie oświetleniowym i rozdzielni energetycznej, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia. Został namierzony kilka minut później. W organizmie miał blisko 4 promile alkoholu.
Do groźnie wyglądającej kolizji doszło w sobotnie popołudnie na ulicy Sulejowskiej w Piotrkowie.
Do niebezpiecznie wyglądającego zdarzenia drogowego, doszło we wtorkowy (7 września) poranek w miejscowości Proszenie w gminie Wolbórz. Prowadzący daewoo mężczyzna wypadł z drogi. Na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń.
W sobotę w godzinach popołudniowych doszło do zderzenia trzech samochodów w Poniatowie na drodze krajowej numer 12.
W czwartek w godzinach popołudniowych doszło do zdarzenia drogowego z udziałem ciężarówki. Ruch odbywał się wahadłowo.
Do obywatelskiego ujęcia nietrzeźwego kierowcy doszło w niedzielne (29 sierpnia) przedpołudnie. Rowerzysta zauważył mężczyznę, który chwiejnym krokiem wsiadał do pojazdu. Po chwili, podczas cofania, kierowca opla uderzył w inny zaparkowany samochód. Świadek udaremnił dalszą jazdę i powiadomił policję. Po chwili 46-latek był już w rękach mundurowych i jak się okazało był on nietrzeźwy.
Jak informuje portal Sulejow24.com , w poniedziałek (30 sierpnia) kilka minut po godzinie 6:00, samochód ciężarowy poruszający się krajową "dwunastką", w miejscowości Korytnica wjechał do rowu.
W poniedziałek aura nie sprzyjała kierowcom. W naszym regionie doszło do trzech zdarzeń.
Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego, doszło w piątek 20 sierpnia w miejscowości Niechcice w powiecie piotrkowskim. Dachował tam samochod osobowy.