Usiłowanie zabójstwa - taki zarzut usłyszał 41-letni obywatel Ukrainy, który 1 października ugodził nożem swojego współlokatora, również Ukraińca. Według wstępnych ustaleń pomiędzy mężczyznami doszło do kłótni. W chwili zdarzenia podejrzany miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Przyleciał do Polski na wycieczkę. Podczas postoju na stacji paliw, kiedy korzystał z toalety, jego autobus odjechał. Nie miał przy sobie telefonu, a dodatkowo nie był w stanie porozumieć się z pracownikami stacji. Amerykanin na lotnisko dotarł dzięki policjantom.
Policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca powiatu tomaszowskiego, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym o 47 km/h, nie zatrzymał się do kontroli drogowej i próbował uciekać. Okazało się, że mężczyzna posiadał przy sobie środki odurzające.
Kierowca volkswagena transportera - 41-letni obywatel Ukrainy zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w drzewo. Do tragicznego w skutkach wypadku doszło 13 lipca o godzinie 6.10 na drodze W726 w Inowłodzu w okolicach kościoła św. Idziego.
27-letnia mieszkanka gminy Żelechlinek, kierująca toyotą, z nieustalonych dotąd przyczyn zjechała z drogi i uderzyła w drzewo. Do wypadku doszło na łuku drogi, poza terenem zabudowanym.
O wyjątkowym szczęściu może mówić 31-letni kierowca volkswagena golfa, który mimo że wjechał na przejazd i zderzył się z pociągiem, nie odniósł jednak poważniejszych obrażeń.
Aż siedmiu pijanych kierowców zatrzymała w weekend tomaszowska policja. Rekordziści mieli prawie 3 promile alkoholu w organizmie.
Nielegalne poławianie ryb w obrębie ochronnym - taki zarzut grozi dwóm mieszkańcom Tomaszowa, którzy zostali zatrzymani podczas łowienia ryb w okolicy jazu na Pilicy.
25-letni mieszkaniec powiatu tomaszowskiego, mając 2,3 promila w organizmie, kierował mazdą. Doszło do wypadku. W chwili zdarzenia nie tylko kierowca, ale i pasażerowie byli pijani. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Zakrwawiony został odnaleziony w krzakach. To nie był jego pierwszy pijacki wyczyn, w lutym stracił prawo jazdy za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Tomaszowski sąd zdecydował o aresztowaniu 25-latka na 3 miesiące.
Policyjny pościg zakończył się zatrzymaniem 43-letniego mężczyzny podejrzewanego o kradzież złomu. Wkrótce do aresztu trafili też jego wspólnicy. Całej trójce za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat więzienia.