W tym roku Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna zatrudni około 1000 osób, o ponad 500 mniej niż w zeszłym roku. Nie oznacza to jednak, że Strefa przestaje się rozwijać.
Z inicjatywy poseł Krystyny Ozgi w Urzędzie Gminy w Rozprzy odbyło się spotkanie przedstawicieli Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, Agencji Nieruchomości Rolnych - Filia w Łodzi oraz samorządu gminy Rozprza. Tematem spotkania było utworzenie w zachodniej części gminy Rozprza, m.in. na terenach po byłej oczyszczalni ścieków w okolicach Niechcic (Biała Róża, Gieski), w bezpośrednim sąsiedztwie drogi krajowej A1, Podstrefy Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (teren o pow. ok. 205 ha). Obecnie największy problem dotyczy zjazdu z drogi do przedmiotowego gruntu. Zjazd powinien znajdować się w bliskiej odległości od terenu, aby inwestorzy zainteresowali się tym miejscem.
Władze Tomaszowa ograniczają Strefę Płatnego Parkowania. Niższe będą też kary za brak biletu a niepełnosprawni będą mogli parkować wszędzie. Zmiany mają wejść w życie od października.
Tzw. ustawa krajobrazowa zacznie obowiązywać we wrześniu. Ma pomóc w walce z reklamowym chaosem. Widocznym także w Piotrkowie.
Kolejne plenerowe studio Strefy FM tym razem pojawiło się w Radomsku na Placu 3 Maja. Co słychać, co można zobaczyć, co ciekawego dzieje się w mieście i czym radomszczanie mogą się pochwalić?
Według zwolenników jednej partii - Polska znajduje się niemal w ruinie. Inni uważają, że jest wręcz przeciwnie. Kto ma rację?
Szczury wielkości ... byków biegają po Starym Mieście. Taką informację przekazał nam jeden ze słuchaczy radia Strefa FM. Czy rzeczywiście w Piotrkowie mamy problem z gryzoniami?
Od jakiegoś czasu synonimem obciachu stało się pewne imię. Dlaczego właśnie to? Co sprawiło, że na punkcie Januszów użytkownicy internetu wręcz oszaleli?
Odbyła się jawna część przetargu na 10-letnią dzierżawę nieruchomości wchodzących w skład Piotrkowskiej Strefy Aktywności Gospodarczej. Inwestycjami zainteresowane są trzy firmy.
Jeszcze niedawno wydawało się, że wraz z upadkiem Samoobrony skończył się w Polsce czas politycznej chuliganerii. Wybory prezydenckie pokazały, że wcale tak nie jest. Mamy zatem czas, kiedy populistyczne pomysły wciąż są nośne i popularne.
