Takich tłumów na piotrkowskim Rynku Trybunalskim już dawno nie było. Po raz pierwszy w tym miejscu zorganizowano dla mieszkańców Wigilię. Ten kto przyszedł w chłodny niedzielny zimowy wieczór z pewnością nie żałował.
Wspólne kolędowanie, a także tradycyjny wigilijny posiłek w postaci pierogów z barszczem czerwonym dla każdego kto zdecyduje się przyjść. Takie atrakcje czekają na piotrkowian już w najbliższą niedzielę w Rynku Trybunalskim, gdzie zostanie zorganizowana wigilia dla mieszkańców miasta. Początek spotkania o godz. 17.00.
Najpierw pouczali, a teraz nakładają już mandaty. Piotrkowska Straż Miejska nie ma zamiaru pobłażać tym kierowcom, którzy pomimo zakazu parkują i przejeżdżają przez Stare Miasto.
Najpierw inwestycja miała kosztować 100 tys zł, później ta cena wzrosła prawie do miliona. Ostatecznie aranżacja zarysów dawnego ratusza na Rynku Trybunalskim kosztowała miasto 700 tys. złotych netto, czyli ok 850 tys. brutto.
PRZEBYWANIE NIELETNICH W OBRĘBIE OBIEKTU WYŁĄCZNIE POD NADZOREM OSÓB DOROSŁYCH - tabliczka z takim napisem widnieje na murku.
Wreszcie wyjaśniła się sprawa zapór zainstalowanych na zlecenie Urzędu Miasta na piotrkowskim Starym Mieście.-Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji nie odbierze usytuowania tych zapór do momentu, aż będą wykonane w taki sposób, że będzie możliwość dojazdu dla pojazdów Państwowej Straży Pożarnej - mówi Jacek Marusiński dyrektor MZDiK.
Zaniedbany Rynek Piastowski w Rozprzy zyska nowe oblicze. W tym miejscu już od kilkudzieisęciu lat nie były prowadzone, żadne prace modernizacyjne. Wiele jednak wskazuje, że już od przyszłego roku to się zmieni.
W razie wybuchu pożaru na Rynku Trybunalskim lub na uliczkach do niego przyległych istnieje realne zagrożenia dla życia i zdrowie mieszkańców tej części miasta.
Zakończyła się budowa jednej z najbardziej kontrowersyjnych inwestycji ostatnich lat w Piotrkowie. O czym mowa? O aranżacji zarysów dawnego ratusza na Rynku. Obiekt widać już w całej okazałości.
Już tylko miesiąc pozostał wykonawcy na zakończenie rewitalizacji Rynku Trybunalskiego wraz z wyniesieniem murów dawnego ratusza. "Polska Dziennik Łódzki" określił je mianem murku, a które to określenie tak się w mieście przyjęło, że stało się ogólnie obowiązującym.