Piotrkowscy kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o rozbój.
Napadli, zasłonili twarz ofierze, pobili i okradli. Prawdziwy horror przeżył 57- letni mieszkaniec Piotrkowa, który został zaatakowany, gdy wchodził do domu w południowej części miasta. Napastnicy zostali ujęci.
Na trzy miesiące Sąd Rejonowy w Piotrkowie tymczasowo aresztował dwóch mężczyzn podejrzanych o dokonanie rozboju na mieszkańcu Piotrkowa, do którego doszło w Sulejowie.
Policjanci z Tomaszowa zatrzymali sprawcę napadu na spacerującą z małym dzieckiem kobietę.
Czterech mężczyzn - sprawców rozboju na 30-letnim mieszkańcu Radomska - trafiło za kratki.
Uciekał przed policją, bo wcześniej dokonał rozboju.
3 maja około godziny 1 w nocy dyżurny piotrkowskiej komendy został powiadomiony przez 29-letniego mieszkańca Bełchatowa o dokonanym na jego osobie rozboju, w wyniku którego został mu skradziony telefon komórkowy.
Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn podejrzewanych o pobicie pokrzywdzonych i kradzież szalika jednego z klubów piłkarskich. Za rozbój grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.
Bełchatowscy policjanci zatrzymali sprawców dwóch rozbojów dokonanych 26 i 22 kwietnia tego miesiąca na terenie Bełchatowa. Obydwa zatrzymania były efektem szybkiego przekazania informacji o przestępstwie oficerowi dyżurnemu policyjnej jednostki oraz natychmiastowej reakcji mundurowych, którzy penetrując okolice miejsca przestępstwa zatrzymali podejrzanych.
Trzy miesiące aresztu dla 30-letniego podejrzanego, który jak ustalili policjanci przebywając gościnnie w Bełchatowie, napadł na trzy kobiety. Grozi mu nawet 15 lat więzienia.