Powraca sprawa kładki pieszo-jezdnej nad „Gierkówką”, która połączyłaby dwie części Słowackiego.
Liczy 4 i pół kilometra i jest jedną z najdłuższych ulic Piotrkowa. Ulica Słowackiego jest jednak podzielona przez „gierkówkę” na dwie części. 140 osób mieszkających za trasą nie ma możliwości przejścia na drugą stronę, ponieważ mimo obietnic ze strony urzędników, nie może doczekać się kładki. Niektórzy ryzykują i przechodzą przez autostradę, inni próbują przejść… kanałem.
Walka o kładkę nad trasą A1 w ciągu ulicy Słowackiego w Piotrkowie trwa. Przypomnijmy, że budowy nadziemnego przejścia nad jedynką domagali się mieszkańcy tego rejonu miasta.
Postęp prac przy przebudowie drogi krajowej nr 8, a później drogi ekspresowej S8 można obserwować w internecie.
Cały region piotrkowski czeka wielki przełom, ale i komunikacyjna apokalipsa. Od marca między Piotrkowem a Rawą pojawią ekipy modernizujące krajową "ósemkę", a w tym czasie rozpocznie się budowa autostrady A1 od Piotrkowa do Radomska. Ruch wahadłowy, zawężenia jezdni. Wielki korek potrwa dwa lata.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wybrała wykonawcę pierwszego odcinka trasy ekspresowej S8 w województwie łódzkim, z Piotrkowa Tryb. do Rawy Maz. Budowa 61-kilometrowej drogi pochłonie 1,72 mld zł.
Na początku marca powinna rozpocząć się budowa trasy ekspresowej S8, która połączy autostradę A1 (na wysokości Piotrkowa) z Rawą Mazowiecką. 62-kilometrowy odcinek powstanie w śladzie dzisiejszej dwujezdniowej krajowej ósemki. Wyjątkiem będzie jednak zupełnie nowy, 4-kilometrowy fragment, który zostanie zbudowany w okolicach wsi Emilianów (gm. Lubochnia). Obie dwupasmowe jezdnie będą szerokie na 7 metrów plus pas awaryjny na 2,5 metra, w planach jest także budowa miejsc obsługi podróżnych.
Nie milkną echa decyzji bełchatowskiego MZK w sprawie zawieszenia kursów lini podmiejskich w tym także tej do Piotrkowa. Przypomnijmy, że od 1 października nie kursują autobusy linii: 22, 1 i 8. Starostwo Powiatowe w Bełchatowie planuje w najbliższym czasie spotkanie w tej sprawie.
Prawdopodobnie jeszcze tylko do końca września będą kursować linie podmiejskie bełchatowskiego MZK. Spółka przynosi ciągle duże straty, dlatego zarząd podjął decyzję o likwidacji kursów nierentownych, a takimi są właśnie kursy poza miastem.
Miejski Zakład Komunikacji w Bełchatowie zamierza likwidować niektóre kursy. Taki los spotkał już linię nr 12.
