W tym sezonie nie było mocnych na Zagłębie Lubin. Mistrzynie Polski w 28 meczach wywalczyły komplet punktów, a w ostatnim meczu pokonały Piotrcovię 37:23 (19:15). Piotrkowianki w pierwszym kwadransie prowadziły przez moment, ale później górą były już piłkarki z Lubina.
Niezwykle miłą niespodziankę sprawiła w sobotnie popołudnie Piotrcovia. Podopieczne Agaty Cecotki pokonały w w hali Relax walczący o wicemistrzowski tytuł KPR Gminy Kobierzyce 27:26 (11:15). O wyniku spotkania zdecydowała świetna druga połowa w wykonaniu Piotrcovii.
Piłkarki ręczne Piotrcovii pokonały Młyny Stoisław Koszalin 29:25 i tym samym zakończyły sezon zasadniczy w PGNiG Superlidze kobiet. Grupę mistrzowską rozpoczną z dorobkiem 30 punktów na czwartym miejscu w tabeli. Wygrana z niżej notowanym rywalem nie przyszła piotrkowiankom łatwo. Na kwadrans przed końcem był bowiem remis 17:17.
Drużyna przegrała w Jarosławiu z miejscowym EUROBUDEM JKS 28:31 (15:17) i znów mocno komplikuje swoją sytuację w tabeli, w obliczu pogoni za czołową trójką drużyn. To już szósta przegrana i druga w tym roku z rzędu na wyjeździe.
Nie było niespodzianki w spotkaniu 13. Serii PGNiG Superligi szczypiornistek. Piotrcovia odniosła ósme zwycięstwo w bieżącym sezonie, pokonując ostatni w tabeli Ruch Chorzów 40:28 (21:10). Już po pierwszym kwadransie jedyną niewiadomą były rozmiary zwycięstwa drużyny Krzysztofa Przybylskiego.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 12 listopada w godzinach wieczornych na DK 48. Ulica Główna w miejscowości Poświętne była częściowo zablokowana.
Zagłębie Lubin, podobnie jak w poprzednich sezonach PGNiG Superligi, znów lepsze we własnej hali od Piotrkowianina. Po meczu pełnym walki Miedziowi pokonali piotrkowian 23:22 (9:8) i tym samym zdobyli pierwsze punkty w bieżących rozgrywkach.
W prestiżowym starciu IV ligi PKS Polonia Piotrków przy licznie zgromadzonej publiczności przegrała z GKS-em Bełchatów. Wynik 3:0 nie odzwierciedla jednak przebiegu spotkania. Wygrał za to Skalnik Sulejów, który 2:0 pokonał Włókniarza Zelów.
Tylko najbardziej niepoprawny optymista mógł myśleć o korzystnym wyniku w Kielcach gdzie przyszło szczypiornistom Piotrkowianina zainaugurować nowy sezon w PGNiG Superlidze. Sensacji jednak nie było, już do przerwy jeden z najlepszych zespół klubowych na świecie prowadził różnicą ośmiu trafień, aby w drugiej połowie do przewagi bramkowej dorzucić kolejne cztery. Łomża Industria pokonała Piotrkowianina 40:28 (19:11).
Seria rzutów karnych zdecydowała o wygranej Piotrkowianina w X. Memoriale im. Antoniego Weryńskiego. W finałowym spotkaniu nasz zespół okazał się lepszy od gospodarza Handball Stali Mielec.