Alarm powodziowy ogłoszony kilka tygodni temu na rzece Pilicy w Sulejowie w najbliższym czasie nie zostanie odwołany.
Na Pilicy w Sulejowie nadal utrzymuje się stan alarmowy, natomiast w Przygłowie na Luciąży stan ostrzegawczy.
Na Pilicy w Sulejowie nadal stan alarmowy, poziom wody oscyluje w granicach 2,5 m. Taka sytuacja utrzymuje się już niemal od dwóch tygodni. Najpierw lokalne podtopienia wystąpiły przez zator z kry, teraz władze miasta obawiają się odwilży, ponieważ wody w rzece znowu przybyło.
W dalszym ciągu jednak stan alarmowy jest przekroczony o kilkadziesiąt centymetrów.
Pierwsza powódź przyszła wczesną wiosną. Druga na przełomie maja i czerwca. Sytuacja była dramatyczna. Setki podtopionych gospodarstw, ogródków i domów, przymusowe ewakuacje, strach i liczenie strat. Czy do takich chwil nad Pilicą w Sulejowie już nie dojdzie. Jest na to nadzieja. Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Warszawie (zarządca rzeki) już w przyszłym roku przystępuje do poważnych prac mających zapobiec kolejnym powodziom. Można obawiać się tylko jednego – kulminacja prac przypadnie dopiero na 2012 rok. Czy do tego czasu natura okaże się dla mieszkańców Sulejowa łaskawa?
Jedna rodzina ewakuowana, kolejne tereny zagrożone zalaniem. Pogarsza się sytuacja powodziowa w Sulejowie. Wody przybywa z godziny na godzinę.
Na Pilicy w Sulejowie nadal utrzymuje się stan alarmowy. Woda przekroczyła już 200 centymetrów. Zarówno gwałtowana odwilż jak i spadek temperatury, mogą spowodować, że poziom się podniesie.
To już wiadomość pewna i oficjalna Pilica zostanie pogłębiona i oczyszczona.
Burmistrz Sulejowa ogłosił stan alarmu powodziowego w gminie. Na Podklasztorzu woda przerwała wał i podtopiła domki letniskowe. Gorzej jest w Sulejowie przy ul. Błonie, tam powoli wdziera się do domów.
Pomimo dość słonecznego weekendu i braku opadów deszczu - stan wody na Pilicy w Sulejowie nadal się podnosi.