Za trzy miesiące zakończą się prace przy budowie piotrkowskiej mediateki na placu Pofranciszkańskim. Jak zapowiada inwestor, na elewacji pojawi się zegar słoneczny, a na dachu zieleń. Budowa mediateki ma kosztować 33 mln zł.
„Radio i telewizja publiczne oraz prywatne. Czy to są wolne media?” – to temat spotkania zorganizowanego w poniedziałek w Piotrkowie przez Klub Obywatelski. Uczestniczyli w nim: Krzysztof Luft (b. rzecznik premiera Jerzego Buzka, b. członek KRRiTV), Przemysław Szubartowicz (b. dziennikarz Polskiego Radia) i Elżbieta Radziszewska (posłanka PO).
Cały czas trwają prace nad największą inwestycją Piotrkowa w ostatnich latach. Nowoczesna mediateka ma być gotowa późną jesienią bieżącego roku.
Zespół, który zajmie się realizacją projektu pod nazwą „Mediateka 800-lecia” powołał właśnie prezydent Piotrkowa Trybunalskiego.
Akt erekcyjny pod budowę piotrkowskiej mediateki podpisany i wmurowany. Uroczystość miała miejsce w środę na placu Pofranciszkańskim, gdzie powstaje ten multimedialny obiekt.
Pracującym przy budowie mediateki nie straszny ani mróz, ani wiatr, ani śnieżyca. Prace trwają nieprzerwanie.
Piotrkowscy radni Prawa i Sprawiedliwości już wielokrotnie podkreślali, że nie popierają budowy piotrkowskiej mediateki. Zdaniem Grzegorza Lorka teraz trzeba skupić się na znalezieniu dotacji na utrzymanie obiektu, który powstaje na placu Pofranciszkańskim.
Radni PiS z piotrkowskiej Rady Miasta na środowej sesji nie poprą projektu budżetu miasta na 2018 rok. Łukasz Janik i Grzegorz Lorek zapowiedzieli to na wtorkowym spotkaniu z mediami przy placu Pofranciszkańskim. Wszystko, rzecz jasna, przez mediatekę i obciążenie budżetu związane z jej budową.
Ponoć na alkohol my – piotrkowianie wydajemy bagatela 70 mln zł rocznie. To dwa razy więcej niż krytykowana budowa mediateki. Pijemy coraz więcej, nic więc dziwnego, że jak bumerang powraca pytanie, czy Piotrków Trybunalski potrzebuje izby wytrzeźwień.
Budowa piotrkowskiej mediateki na placu Pofranciszkańskim niebawem się rozpocznie. Poprzedzą ją badania archeologiczne. Jak wynika z dokumentów wojewódzkiego konserwatora zabytków, wzdłuż ul. Zamkowej i Curie-Skłodowskiej kiedyś znajdowały się przyklasztorne zabudowania gospodarskie.