32-letni mieszkaniec Bełchatowa został przyłapany na kradzieży alkoholu przez właściciela sklepu. Okazało się, że to nie pierwsza kradzież na jego koncie. Kiedy kolejny raz zapakował alkohol do swojego plecaka, po czym chciał opuścić sklep, został złapany na gorącym uczynku i przekazany w ręce policji. Teraz odpowie za kradzież. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Zelowa rozwikłali sprawę kradzieży z włamaniem do sklepu spożywczego. Zajęło im to kilka godzin. Sprawcami są dwaj notowani już wcześniej mieszkańcy Zelowa. Jednemu z nich przedstawiono zarzut kradzieży z włamaniem. Zatrzymanie drugiego to - zdaniem funkcjonariuszy - kwestia czasu.
Pięć razy włamywali się do różnych obiektów handlowych w rejonie cmentarzy w Radomsku. Sprawcy to 18- i 19-latek. Grozi im nawet 10 lat więzienia.
Dwóch nietrzeźwych mężczyzn w piątek 6 września po godzinie 22:00 próbowało włamać się na plebanię, jednej z parafii w Piotrkowie Trybunalskim.
Ukradli wkrętarkę, sprzęt wart 800 zł wywieźli ze sklepu w dziecięcym wózku. 49-latkowi i jego 41-letniej partnerce grozi do 5 lat więzienia.
Wszedł na cudzą posesję, wsiadł do samochodu i... pojechał o domu. Za kradzież auta policja zatrzymała 40-letniego piotrkowianina.
Dzięki interwencji sąsiadów, zatrzymano 29-latka, który próbował okraść dom przy ul. Mielczarskiego w Bełchatowie. Mężczyzna wybił szybę w oknie w piwnicy i wszedł do budynku. Próbował ukraść rower i wiertarkę. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Policja poszukuje złodziei, którzy we wtorek na parkingu przed jednym z bełchatowskich marketów, metodą "na przebite koło", ukradli kilka tysięcy złotych.
Piotrkowianin zostawił swój wart 7 tys. zł rower na chwilę przed sklepem. Po zrobieniu zakupów okazało się, że jednoślad zniknął. Policja – dzięki monitoringowi – szybko namierzyła złodzieja.
66-lek włamał się do domu swoich sąsiadów. Próbował ukraść pieniądze ze świnki skarbonki, został jednak spłoszony przez właścicielkę domu, która niespodziewanie wróciła do mieszkania. Uciekając w popłochu, ukradł klapki należące do gospodarza domu.