Wolą nie opowiadać, gdzie i jak pracowali. Nie bardzo chcą wspominać dawne czasy, a jeśli już, to raczej we własnym gronie. Zwłaszcza teraz, gdy nadchodzą dla nich ciężkie dni - politycy PO chcą odebrania pracownikom byłej Służby Bezpieczeństwa przywilejów emerytalnych.
Nowa spółka wodno-kanalizacyjna nie powstanie, jeśli nie będzie dofinansowania z Unii Europejskiej na rozbudowę i modernizację oczyszczalni ścieków w Piotrkowie.
Nasze nieoficjalne informacje potwierdziły się. Tylko jeden podmiot wpłacił wadium i tym samym zgłosił się do przetargu na dzierżawę majątku piotrkowskich ciepłowni.
Od nowego roku prywatna firma będzie pilnować czy zapłaciliśmy za postój w strefie płatnego parkowania w centrum Piotrkowa.
Szybciej niż się spodziewano powróci pod obrady sprawa powołania nowej spółki wodno-kanalizacyjnej w Piotrkowie. Jak nieoficjalnie dowiedziała się Strefa FM na wtorek, 7 października zwołano nadzwyczajną sesję Rady Miasta.
Dodatkowy wydatek 100 zł miesięcznie będzie musiał zaplanować w domowym budżecie każdy, kto dojeżdża do pracy w centrum miasta własnym samochodem. Na łaskawe oko strażnika miejskiego od nowego roku nikt już liczyć nie może, bo tego, byśmy zapłacili za postój auta na ulicy, pilnować ma prywatna firma. W jej interesie będzie skrupulatne sprawdzanie opłat parkingowych.
Wbrew prośbom Prezydenta Miasta po długiej burzliwej dyskusji radni w drugim głosowaniu (wniosek RiG) zdjęli z porządku obrad punkty dotyczące nowej miejskiej spółki wodno-kanalizacyjnej. Pierwsza próba (wniosek PO i LiD)
wyrzucenia spod obrad tych punktów na samym początku sesji skończyła się fiaskiem.
Strefa płatnego parkowania obowiązuje już w całym centrum Piotrkowa. Decyzję o poszerzeniu obszaru, w którym trzeba będzie płacić za parkowanie radni podjęli podczas dzisiejszej sesji. Od pierwszego stycznia 2009 roku parkując na przykład na ulicach Dąbrowskiego, Grota-Roweckiego czy przy al. 3 Maja będziemy musieli wykupić kwit za postój samochodu.
W budynku Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej pojawił się baner ilustrujący według związkowców zamiary władz miasta.
Na budynku Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej pojawią się dzisiaj banery, których treść i wygląd na razie utrzymywane są w tajemnicy, ale które mają pokazywać sugestywnie, "gdzie władze miasta mają spółkę". Z jednym z takich banerów przedstawiciele załogi wybiorą się na piątkową sesję rady miasta.