Zarząd Piomy Industry ograniczył liczbę planowanych zwolnień. Nie 300 a 80 osób otrzyma wypowiedzenia - takie zapewnienia otrzymały związki zawodowe na spotkaniu z prezesem spółki Wojciechem Wroną.
W wyborach do Rady Osiedla Wyzwolenia klęskę poniósł obóz radnej Jadwigi Wójcik, która zdobywając 56 głosów nie weszła do Rady. Za niekwestionowanego zwycięzcę tej politycznej walki uznać należy radnego klubu Lewica Tomasza Sokalskiego, który wraz ze swoim zapleczem decydować będzie o działaniach jednostki pomocniczej gminy.
Szokującą wiadomość usłyszeli przedstawiciele związków zawodowych, działających w Piomie, którzy wczoraj spotkali się z zarządem spółki w sprawie zapowiedzianych z początkiem roku zwolnień grupowych. Wojciech Wrona, prezes zarządu Pioma Industry, poinformował, że na 520 zatrudnionych do zwolnienia jest aż 300 pracowników!
Zmienił się termin spotkania zarządu Pioma Industry ze związkami zawodowymi w sprawie planowanych zwolnień grupowych w spółce. Do spotkania miało dojść wczoraj, ale podjęto decyzję o przełożeniu go na inny termin.
Ze strachem o przyszłość rozpoczyna 2009 rok 520 pracowników spółki Pioma Industry w Piotrkowie, wydzielonej pół roku temu z Fabryki Maszyn Górniczych Pioma SA. Zarząd firmy zasiał niepokój dokładnie w sylwestra, gdy złożył do urzędu pracy pismo z zapowiedzią zwolnień grupowych.
Pismo z zapowiedzią zwolnień grupowych w ostatni dzień starego roku złożyli w Powiatowym Urzędzie Pracy w Piotrkowie przedstawiciele zarządu Pioma Industry sp.z o.o.
Czy Grupa FAMUR zamierza postawić w stan upadłości PIOMĘ SA ? Takie pytanie od pewnego czasu zadają sobie pracownicy fabryki. Strefa FM zwróciła się z zapytaniem o dalsze plany grupy w stosunku do piotrkowskiej spółki. Odpowiedzi udzielił Tomasz Jakubowski Prezes Zarządu, FAMUR SA.
Uroczyste msze święte, pochody przez miasto w okolicznościowych strojach, dźwięki orkiestry dętej, poczty sztandarowe, odznaczenia dla zasłużonych, spotkania pracowników w bardzo licznym gronie i niepowtarzalnej atmosferze. Tak do tej pory obchodzono Dzień Górnika w FMG „Pioma” w Piotrkowie Trybunalskim. W tym roku pozostał tylko żal po utraconych tradycjach i likwidacji orkiestry dętej z czterdziestoletnim stażem.
Wataha bezpańskich psów pojawiła się w rejonie bloków przy ul. Słowackiego i Zamenhoffa na początku wakacji. Były to - wedle relacji niektórych mieszkańców - trzy psy, wedle innych - cztery, w tym dwa duże, których można się było bać od samego początku.
W dwóch kamienicach w Piotrkowie Trybunalskim wprowadzono zasady jak z filmu Barei "Alternatywy4". Właściciel budynków, niczym gospodarz domu Stanisław Anioł, zrobił porządek z właścicielami psów, którzy nie sprzątają po swoich pupilach. W dwóch swoich kamienicach wprowadził obowiązkową opłatę na sprzątanie podwórek i klatek schodowych.