Szczypiorniści Piotrkowianina przegrali mecz 17. Serii PGNiG Superligi z TORUS Wybrzeżem Gdańsk 26:27 (13:13), mając w końcówce otwartą drogę do pierwszego zwycięstwa za trzy punkty przed własną publicznością. Na trzy minuty przed końcem było bowiem 26:25 dla drużyny Bartosza Jureckiego. Piotrkowianin miał piłkę i grał w podwójnej przewadze. Zszedł jednak z boiska pokonany.
Romana Roszak zasili drużynę MKS Perły Lublin. Środkowa rozgrywająca MKS Piotrcovii podpisała z nowym klubem roczny kontrakt, z możliwością przedłużenia o kolejny rok.
To na pewno nie było spotkanie dla ludzi o słabych nerwach. Sytuacja w meczu 18. Serii żeńskiej PGNiG Superligi pomiędzy Piotrcovią i KPR Gminy Kobierzyce zmieniała się jak w kalejdoskopie, a o wygranej naszej drużyny 28:27 (17:13) zdecydowała ostatnia akcja i bramka Sylwii Klonowskiej. Piotrcovia dopisuje do swojego dorobku bardzo ważne trzy punkty.
Piotrkowianinowi nie udało się niestety przerwać fatalnej serii porażek w PGNiG Superlidze. W spotkaniu 16. Serii drużyna przegrała we własnej hali z Energą MKS Kalisz 26:29 (8:14).
Jeszcze na kwadrans przed końcem spotkania 16. Serii PGNiG Superligi szczypiornistek wydawało się, że po wielu latach nasz zespół odczaruje Halę Globus. Prowadził bowiem z MKS-em Lublin różnicą trzech trafień - 19:16. 22-krotny mistrz Polski odrobił jednak straty, a w końcówce zachował więcej zimnej krwi i wygrał 26:23. Piotrcovia nie składa jednak broni w walce o brązowy medal. Już w niedzielę zagramy kolejny bardzo ważny mecz z KPR Gminy Kobierzyce.
W meczu 15. serii spotkań męskiej PGNiG Superligi piłkarze Piotrkowianina przegrali na wyjeździe z Zagłębiem Lubin 19:24 (7:8). Mimo przegranej pochwały należą się bramkarzowi piotrkowskiej drużyny. Artur Kot uchronił zespół przed wyższą porażką. Nie zmienia to jednak faktu, że Piotrkowianin nadal zamyka ligową tabelę.
Ekipa Piotrcovii ponownie w tym sezonie okazała się lepsza we własnej hali od zespołu EUROBUD JKS Jarosław. Piotrkowska drużyna pokonała rywala 31:25 (14:11) i dopisała tym samym do swojego dorobku bardzo ważne trzy punkty. Choć wynik sugeruje łatwą wygraną, to w trakcie spotkania, aż tak łatwo nie było.
JKS Jarosław to już nie ten sam zespół, który przegrał wysoko z Piotrcovią w pierwszej rundzie obecnego sezonu. W zaległym spotkaniu z 10. kolejki jarosławianki zawiesiły poprzeczkę bardzo wysoko i przegrały dopiero po rzutach karnych. Nasz zespół dopisał więc do swojego dorobku dwa punkty, a już w najbliższą sobotę będzie okazja do rewanżu.
Od przegranej rozpoczął rundę rewanżową PGNiG Superligi zespół Piotrkowianina. Nasza drużyna uległa Gwardii Opole 29;35 (13:18), a duży wpływ na końcowy wynik miał fatalny początek. Po 10. minutach goście prowadzili bowiem 9:3.
Po przegranej we własnej hali z MMTS Kwidzyn w zaległym spotkaniu z pierwszej rundy, szczypiorniści Piotrkowianina mieli dwa tygodnie na przygotowanie się do rundy rewanżowej. Nasz zespół zajmuje obecnie ostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem 9 punktów, a w sobotni wieczór zmierzy się z szóstą drużyną w tabeli Superligi, Gwardią Opole.