Początek spotkania należał do Piotrcovii, która w 5. minucie wygrywała 4:1, ale przyjezdne szybko zniwelowały straty. W 14. minucie, po rzucie Valentiny Nestsiaruk, było 5:5. Mało tego, chwilę później EUROBUD wyszedł na prowadzenie po trafieniu Julii Pietras (7:6). Podopieczne trenera Reidara Mostada zaczęły jednak popełniać proste błędy, a Piotrcovia z zimną krwią je wykorzystała. W 28. minucie było już 13:8 dla gospodyń, a do przerwy Piotrkowianki prowadziły 14:11.
Druga połowa była w pewnym sensie kopią tego co działo się w pierwszych trzydziestu minutach. EUROBUD JKS nie odpuszczał i jeszcze na kilka minut przed końcem mógł myśleć o przynajmniej remisie. Ostatnie akcje należały już jednak do gospodyń, a dużo wsparcia koleżankom dała świetnie spisująca się między słupkami Karolina Sarnecka. Najlepsza zawodniczka meczu popisała się zresztą swoim firmowym rzutem przez całe boisko. To całkowicie podcięło skrzydła zespołowi z Jarosławia, który ostatecznie przegrał 25:31.
Kolejne spotkanie Piotrcovia rozegra w Lublinie z MKS Perłą. Mecz, bardzo ważny dla układu w tabeli, odbędzie się w środę 3 marca o 18:30 i będzie transmitowany przez TVP Sport.
Piotrcovia - EUROBUD JKS Jarosław 31:25 (14:11)
Piotrcovia: Sarnecka 1, Opelt - Płomińska 2, Zaleśny 3, Drażyk 5/1, Klonowska 2, Oreszczuk 1, Roszak, Więckowska 3, Szynkaruk 5, Charzyńska, Trawczyńska, Abramowicz 1, Sobecka 4/2, Macedo 4
Rzuty karne: 3/4
Kary: 12 min (Roszak, Charzyńska, Więckowska,Klonowska, Drażyk, Szynkaruk)
EUROBUD: Szczurek, Ciąćka - Guziewicz, Donets, Matuszczyk 4/1, Mikosz, Nestsiaruk 6/1, Pietras 4, Zimny 4, Żukowska, Strózik 3, Kozimur 4/1, Parandii
Rzuty karne: 3/7
Kary: 10 min (Pietras, Żukowska, Guziewicz, Kozimur, Mikosz)