Bełchatowscy policjanci wyjaśniają okoliczności pozbawienia wolności 23-letniego mieszkańca gminy Bełchatów.
12- latek zginął pod kołami samochodu. Do tragedii doszło we wtorek wieczorem w Tomaszowie, na ulicy Warszawskiej.
Trzeba chyba nie mieć serca aby okraść 91-letnią staruszkę. Piotrkowska policja poszukuje sprawczyń kradzieży pieniędzy. Najprawdopodobniej są nimi osoby narodowości romskiej.
Już po raz siódmy przeprowadzona zostanie w naszym mieście akcja “Bezpieczna Kobieta 2008”, której organizatorem jest Komenda Miejska Policji w Piotrkowie.
Już niedługo Komenda Miejska Policji rusza z remontem kolejnej części pomieszczeń, które będą przeznaczone dla zatrzymanych. Tym razem zatrzymanych w stanie nietrzeźwym. W Piotrkowie – po latach przerwy – znów będzie izba wytrzeźwień.
Piotrkowska policja wyjaśnia przyczyny śmierci 37-letniego piotrkowianina. Wspólne picie skończyło się kłótnią i pobiciem.
Wczoraj w jednym z garaży przy ulicy Belzackiej znaleziono mężczyznę z raną postrzałową głowy.
Parlamentarzyści ucięli środki budżetowe, Komendant Główny Policji każe "racjonalizować wydatki". Czy sytuacja finansowa piotrkowskiej komendy miejskiej policji jest zła?
- Nie jest dramatyczna, wiadomo, że mogłoby być lepiej, ale powtarzam nie ma dramatu - powiedział podinspektor Bartosz Głowacki zastępca Komendanta Miejskiej Policji w Piotrkowie.
Zarzut narażenia życia dziecka postawiła piotrkowska prokuratura matce 4-letniego chłopca, który w poniedziałek zmarł w jednym z mieszkań w Piotrkowie Trybunalskim. Kobiecie grozi kara do pięciu lat więzienia.
Czy Dominik zmarł, bo nie dopilnowała go matka? Prokuratura stawia zarzut 39-letniej piotrkowiance.
Dzieciństwo czteroletniego Dominika przerwała nagła śmierć. Mimo podjętej przez lekarzy akcji reanimacyjnej, czterolatka nie udało się uratować. Prawdopodobną przyczyną śmierci było uduszenie się wymiocinami. Matka, pod opieką której znajdował się chłopiec i jego czwórka rodzeństwa, niedopilnowała dzieci. Miała w organizmie ponad pół promila alkoholu. Prokuratura postawiła jej zarzut bezpośredniego narażenia utraty zdrowia i życia swoich małoletnich dzieci, za co grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Być może gdyby matka lepiej dbała o swoje dzieci, Dominik nadal by żył.