Nietrzeźwa bełchatowianka podczas awantury uderzyła męża w głowę patelnią i ugodziła nożem w bark. Ranny trafił do szpitala. Sfingowany napad i fałszywe zeznania małżonków nie uchronią podejrzanej przed konsekwencjami czynu. Rzeczywisty przebieg zdarzenia szybko odkryli bełchatowscy policjanci. Zatrzymanej grozi pięć lat więzienia.
Ugodzeniem nożem 37-latka przez jego o 13 lat młodszą konkubinę zakończyła się libacja w jednym tomaszowskich mieszkań. Poza pijaną parą w imprezie uczestniczyło kilka innych osób.
W środę około godziny 14.45 funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego tomaszowskiej policji zatrzymali 51-letnia kobietę, która w mieszkaniu przy ul. Długiej zraniła nożem swoją 29-letnią córkę oraz jej 36-letniego konkubenta.
Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszała 59-letnia piotrkowianka, która ugodziła nożem w klatkę piersiową swoją o dwa lata straszą towarzyszkę od kieliszka.
Dziewczynę, w czasie imprezy alkoholowej, ugodził nożem odrzucony adorator.
Nawet 25 lat więzienie grozi nożownikowi z Piotrkowa, który w marcu ugodził nożem przypadkowego przechodnia. Dopiero publikacja w mediach portretu pamięciowego młodocianego bandyty pozwoliła na jego zatrzymanie.
Piotrkowscy policjanci prowadzą czynności w sprawie usiłowania dokonania zabójstwa. Zdarzenie miało miejsce 21 marca 2013 roku około godziny 21.15 w Piotrkowie Trybunalskim na ulicy Słowackiego.
Nawet dożywocie grozi piotrkowiance, po tym jak, próbowała zabić swojego konkubenta.
Podczas kłótni 57-letni mężczyzna ugodził nożem w klatkę piersiową 56-letnią kobietę, swoją byłą żonę. Do zdarzenia doszło w jednym z mieszkań w bloku na osiedlu Słowackiego.