Do policyjnego aresztu trafił 30-letni piotrkowianin, który przez kilka dni kradł odzież w radomszczańskiej galerii handlowej. Straty oszacowano na ponad 2 tys. złotych.
Przyszedł w nocy, krzyczał, że chce wody. Kiedy właścicielka posesji nie otworzyła drzwi, wybił szybę i wszedł przez okno. Zabrał kobiecie 400 zł, wyrwał z ręki telefon komórkowy i uciekł. Mieszkańcy Krężnej w gm. Wola Krzysztoporska boją się, co jeszcze może wydarzyć się w ich spokojnej dotąd wsi.
Ukradł butelkę wódki, uderzył pracownika ochrony i uciekł ze skradzionym towarem. 30-latek usłyszał już zarzuty. Okazało się, że działał w warunkach recydywy.
Złodziej wyrwał torebkę 63-letniej kobiecie i uciekł. Do zdarzenia doszło 5 grudnia na ul. Wiejskiej w Tomaszowie.
Zaatakował swoją ofiarę, zadając cios pięścią w twarz. Pokrzywdzony próbował uciekać. Na próżno. Napastnik dogonił go, pobił i okradł.
Weszła do cudzego mieszkania i wykorzystując nieuwagę domowników, którzy akurat jedli obiad, ukradła portfel z dokumentami i pieniędzmi, który wyjęła z kieszeni kurtki pozostawionej w korytarzu. 62-letnią łodziankę zatrzymał i oddał w ręce policji jeden z okradzionych.
Okradali placówki handlowe i domy, głównie na terenie powiatu bełchatowskiego. Ich łupem padały pieniądze i przedmioty, które mogli szybko sprzedać. Policja na gorącym uczynku zatrzymała dwóch włamywaczy.
Ukradł rower spod sklepu spożywczego, potem jadąc drogą wojewódzką przewrócił się pod koła nadjeżdżającego samochodu.
Policja zatrzymała 38-latka podejrzanego o kradzież 11 worków orzechów laskowych. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.
W październiku 2016 roku na terenie Piotrkowa Trybunalskiego doszło do serii kradzieży damskich torebek. W każdym przypadku sprawca działał w podobny sposób. Chodząc po klatkach schodowych bloków, sprawdzał klamki drzwi i wykorzystywał okazje. Tam, gdzie lokum nie było zamknięte na zamek, wchodził do mieszkań. Z przedpokoju kradł damskie torebki i portfele.