W 77. rocznicę wyzwolenia Piotrkowa spod okupacji hitlerowskiej zaglądamy do miejsca, o istnieniu którego pewnie wielu mieszkańców, zwłaszcza tych młodszych, nie ma pojęcia - na cmentarz żołnierzy radzieckich.
Za kilka dni znów będziemy odwiedzać groby bliskich zmarłych. Piotrkowianie w ten weekend sprzątają nagrobki, aby były już gotowe na początek listopada. Tłumów na piotrkowskich cmentarzach jednak nie było, co z resztą podkreślali nasi rozmówcy. Zwrócili za to uwagę na wysokie ceny zniczy i kwiatów.
Pomimo pandemii i dużej liczby zakażeń, mieszkańcy naszego miasta bardzo licznie odwiedzali w Wielkanoc piotrkowskie nekropolie oraz groby swoich bliskich. Na ulicach przylegających cmentarzy trudno było o miejsce parkingowe, rozstawione było mnóstwo stanowisk z kwiatami oraz zniczami, ale piotrkowianie zachowywali się odpowiedzialnie - przestrzegali obostrzeń, nie grupowali się i nosili maseczki ochronne.
Jednym z ulubionych zwyczajów wielkanocnych wśród piotrkowian jest rodzinne odwiedzanie Grobów Pańskich, przygotowywanych we wszystkich kościołach. Nasz reporter chciał podtrzymać tę tradycję, ale okazało się to niemożliwe, gdyż większość świątyń była zamknięta z powodu pandemii. Udało się to tylko w kościele oo. Bernardynów, gdzie akurat trwała liturgia.
Młodzież z piotrkowskich szkół posprzątała zaniedbane nagrobki na Starym Cmentarzu w Piotrkowie.
Jak dotąd w kweście udało się zebrać ponad 25 tys. zł. Jest to już najwyższy wynik w historii, a zbiórka wciąż trwa.
1 listopada to czas, kiedy spotykamy się w gronie najbliższych, by wspólnie wspominać, tych którzy już odeszli. W czwartek na piotrkowskim cmentarzu były tłumy, każdy przy grobach swoich bliskich zapalał znicze, modlił się i zostawiał kwiaty.
To wszystko w ramach akcji "Przypomnieć o Zapomnianych" zorganizowanej przez Związek Harcerstwa Polskiego. 27 października harcerze uporządkowali groby lokalnych bohaterów na cmentarzu wojskowym, zapalili znicze, zawiesili biało-czerwone wstęgi.
116 zabytkowych nagrobków udało się wyremontować dzięki kweście organizowanej od lat przy bramach piotrkowskich cmentarzy. Zbiórkę pieniędzy już od 31 lat organizuje Towarzystwo Przyjaciół Piotrkowa Trybunalskiego. Po 2000 roku wykorzystano ponad 400 tys. zł, które udało się zgromadzić m.in. dzięki kweście czy innym darowiznom. Jednak w dalszym ciągu jest dużo do zrobienia.