Trzy kolizje (wypadki) spowodowali na drogach miasta i powiatu pijani policjanci. To bilans jedynie kilku ostatnich tygodni. Mówi się, że policjanci piją (oczywiście nie wszyscy), bo mają stresującą pracę. Ale piją nie tylko oni. W jakich jeszcze zawodach ludzie nie radzą sobie ze stresem i sięgają po kieliszek?
Do wypadku z udziałem pijanego kierowcy doszło 28 lipca na drodze w gminie Gorzkowice. Sprawca to funkcjonariusz policji, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu.
Kierowca uderzył w znak drogowy, był pod wpływem alkoholu. Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę w okolicy skrzyżowania al. 800-lecia i ul. Wojska Polskiego. Sprawca kolizji to policjant z piotrkowskiej komendy. Miał blisko 2,4 promila alkoholu w organizmie.
Prowadził auto, mając w organizmie 2 promile alkoholu i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Do policyjnego aresztu trafił 61-letni bełchatowianin. Mężczyzna odpowie też za spowodowanie dwóch kolizji drogowych.
Pijany kierowca busa wjechał w ogrodzenie, chciał uciec, ale uniemożliwił mu to świadek zdarzenia. 38-latek miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie.
Opoczyńscy kryminalni zatrzymali sprawcę naruszenia nietykalności cielesnej ratownika medycznego. Okazał się nim 26-letni mieszkaniec powiatu opoczyńskiego. Mężczyźnie przedstawiono już zarzuty.
Podczas biesiadowania zakrapianego alkoholem doszło do bijatyki. Dwóch mężczyzn zostało ciężko rannych. Obrażeń ciała doznała również 40-letnia kobieta. Do zdarzenia doszło na terenie miejscowości w powiecie tomaszowskim.
39-latek przyjechał do pizzerii, mając w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Nie miał prawa jazdy, bo stracił je za... kierowanie autem w stanie nietrzeźwości. Mężczyznę zatrzymał policjant z bełchatowskiej komendy w czasie wolnym od służby.
Pijanego 53-latka, który miał prawie dwa promile, zatrzymali dwoje mieszkańców gminy Gorzkowice. Dyżurny radomszczańskiej policji otrzymał zgłoszenie o kierowcy scenica, który mógł być w stanie nietrzeźwości. Świadek jechał za renault od Częstochowy w kierunku Łodzi, a następnie skręcił na rondzie w kierunku Radomska, po czym zatrzymał pojazd.
Prawie 3 promile alkoholu w organizmie miał 57-letni mieszkaniec Sulejowa, który jeździł po wsi w powiecie opoczyńskim walcem drogowym. Uszkodził przy tym samochód osobowy i ogrodzenie posesji. Pijanego zatrzymał mieszkaniec wsi.