W nocy z soboty na niedzielę do kradzieży z włamaniem doszło przy ul. Wojska Polskiego w Piotrkowie. Sprawcy włamali się do mieszkania, które piotrkowski magistrat przeznaczył dla repatriantów ze Wschodu.
Policyjny pościg zakończył się zatrzymaniem 43-letniego mężczyzny podejrzewanego o kradzież złomu. Wkrótce do aresztu trafili też jego wspólnicy. Całej trójce za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat więzienia.
Wykorzystując nieuwagę lokatorów, kradł z mieszkań torebki z portfelami, pieniędzmi, dokumentami i kluczykami od aut. Ukradł też samochód, który porzucił po kolizji. 33-letni bełchatowianin działał w warunkach recydywy.
23-letni mężczyzna włamał się do samochodów zaparkowanych przed marketem i ukradł radioodtwarzacze.
Tomaszowscy policjanci zatrzymali 34-letniego mężczyznę, który z siekierą w ręku usiłował włamać się do punktu handlowego.
Łupem padły karty startowe SIM i... pluszowe zabawki. Piotrkowscy kryminalni zatrzymali 17-letniego chłopaka, który włamał się do oddziału pocztowego. Placówka poniosła straty o wartości 933 zł.
W piątek (9 grudnia) nieznany sprawca włamał się do siedziby firmy DHL w Piotrkowie.
Policja zatrzymała trzech mężczyzn, którzy włamali się do hurtowni przy ul. Wojska Polskiego w Piotrkowie.
Okradali placówki handlowe i domy, głównie na terenie powiatu bełchatowskiego. Ich łupem padały pieniądze i przedmioty, które mogli szybko sprzedać. Policja na gorącym uczynku zatrzymała dwóch włamywaczy.
Trzej piotrkowianie (21, 23 i 32 lata) zostali zatrzymani zaraz po włamaniu do siedziby firmy ubezpieczeniowej w Piotrkowie Trybunalskim. W chwili zatrzymania nie potrafili wyjaśnić, skąd w mieszkaniu jednego z nich znalazły się skradzione przedmioty. Wszyscy trafili do aresztu. Szybko okazało się, że zatrzymani są odpowiedzialni także za inne przestępstwa.