Piotrcovia przegrała po raz czwarty w tym sezonie z MKS FunFloor Lublin i nadal nie może być pewna czwartego miejsca na koniec sezonu. Nasz zespół w meczu 26. serii przegrał w Hali Relax 33:37 (14:21). Lublinianki przybliżyły się w ten sposób do tytułu wicemistrzyń Polski, a o zwycięstwie zespołu Piotra Dropka zdecydowała pierwsza połowa.
Prowadząca od wielu tygodni w tabeli piotrkowskiej Amatorskiej Ligi Piłki Nożnej Moszczenica GG doznała drugiej porażki w sezonie. Tym razem sposób na lidera znalazł Met-Stal.
Piłkarkom ręcznym Piotrcovii nie udało się pójść za ciosem po ubiegłotygodniowej wygranej nad KPR Gminy Kobierzyce. Tym razem piotrkowianki przegrały na wyjeździe z EUROBUD-em JKS Jarosław 36:32 (16:12). Kwadrans przed końcem spotkania Piotrcovia wyszła na dwubramkowe prowadzenie (24:26). Gospodynie zdołały odrobić stratę i wygrać całe spotkanie.
Remis Eko Luka z KSTR Flexipal wykorzystał Barwil – Omega. Za plecami lidera Amatorskiej Ligi Piłki Nożnej doszło do małej zmiany.
TORUS Wybrzeże Gdańsk po raz drugi lepszy od Piotrkowianina i po raz drugi z wynikiem 33:32. Podobnie jak w Hali Relax o końcowym wyniku zdecydowała dramatyczna końcówka, a Piotrkowianin był bardzo blisko wygranej.
Niezwykle miłą niespodziankę sprawiła w sobotnie popołudnie Piotrcovia. Podopieczne Agaty Cecotki pokonały w w hali Relax walczący o wicemistrzowski tytuł KPR Gminy Kobierzyce 27:26 (11:15). O wyniku spotkania zdecydowała świetna druga połowa w wykonaniu Piotrcovii.
Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło w bliskiej okolicy jeziora Bugaj w Piotrkowie. Ktoś rozwiesił napiętą żyłkę wędkarską nad ścieżką wiodącą tuż przy zbiorniku. Choć to wydeptana w ziemi droga to poruszają się tamtędy zarówno piesi, jak i rowerzyści. Nieodpowiedzialne zachowanie mogło spowodować uszczerbek na zdrowiu, a nawet przyczynić się do czyjejś śmierci.
Po zimowej przerwie na boiska stadionu miejskiego w Piotrkowie powrócili piłkarze – amatorzy. W niedzielę rozegrano zaległą kolejkę rundy jesiennej. Zmierzyły się w niej dwa czołowe zespoły Amatorskiej Ligi Piłki Nożnej.
Nie było niespodzianki w meczu 23. Serii PGNiG Superligi szczypiornistek pomiędzy Piotrcovią i Zagłębiem Lubin. Miedziowe przyjechały do Hali Relax zapewnić sobie trzecie z rzędu mistrzostwo Polski i cel osiągnęły. Piotrcovia nie zawiesiła faworytkom poprzeczki wysoko. Już do przerwy przegrywała różnicą dziewięciu bramek 12:21, aby ulec ostatecznie 23:35.
Czwartą wygraną w pięciu ostatnich meczach wywalczyli piłkarze ręczni Piotrkowianina. W bardzo ważnym spotkaniu dla układu w dolnej części tabeli zespół Bartosza Jureckiego i Michała Matyjasika pokonał Gwardię Opole 34:29 (16:14), prowadząc praktycznie przez cały mecz. Dzięki zwycięstwu nasz zespół awansował na dziesiąte miejsce w tabeli.