Optymizmem mogą napawać wyniki sparingowych spotkań rozgrywanych przez piłkarki ręczne Piotrcovii. Po dwóch wysokich zwycięstwach nad AZS Warszawa, drużyna Janusza Szymczyka pokonała dwukrotnie Ruch Chorzów.
Nie udało się przeprowadzić transferu reprezentacyjnej rozgrywającej Lucyny Wilamowskiej z AZS AWFiS Gdańsk do Piotrcovii. Rozmowy z zawodniczką od kilku tygodni prowadził prezes MKS-u.
Mimo wcześniejszych zapowiedzi kadra zespołu piłkarek ręcznych Piotrcovii nie jest jeszcze kompletna.
To mógł być historyczny sezon dla piotrkowskiej piłki ręcznej: wzmocniony i wzbogacony Focus Park Kiper był wymieniany w gronie faworytów do zdobycia medalu, a przedstawiciele wicemistrzyń Polski z Piotrcovii głośno marzyli o złotym krążku. Rozgrywki właśnie się zakończyły.
Sobotni, remisowy mecz z Finepharmem Jelenia Góra (30:30) był ostatnim spotkaniem dla Henryka Rozmiarka. Nowym trenerem Piotrcovii będzie Janusz Szymczyk, który przez ostatnie lata prowadził drużynę Zgody Ruda Śląska.
Wynikiem 30:30 z Finepharmem Jelenia Góra zakończyły ten średnio udany sezon piłkarki Piotrcovii. Remis w stolicy Karkonoszy oznacza, że wicemistrzynie a.d 2007 zajęły ostatecznie szóste miejsce w ekstraklasie.
W pierwszym meczu o piąte miejsce w ekstraklasie szczypiornistek Piotrcovia przegrała z Finepharmem-Carlos Jelenia Góra 30:35 (14:17).
Było to spotkanie błędów. Obie drużyny popełniły ich wiele. Mnożyły się niecelne podania i rzuty, a także przejścia linii koła przy rzutach. Mniej błędów popełnił zespół z Jeleniej Góry i wywiózł tym samym z Piotrkowa pięciobramkową zaliczkę przed rewanżem.
Wynik dwumeczu Piotrcovia - Finepharm da odpowiedź na pytanie: czy sezon 2007/08 był dla drużyny z Piotrkowa bardzo nieudany czy tylko nieudany?
W sobotę o godz. 18:00 aktualne jeszcze wicemistrzynie Polski zagrają w hali "Relax" z piątym po rundzie zasadniczej Finepharmem Jelenia Góra. Stawką jest piąte miejsce. Plany włodarzy klubu z Piotrkowa były jednak zupełnie inne: celowano w złoty medal...
- Nic jeszcze nie wiem, nie chcę się na razie na ten temat wypowiadać - to słowa Henryka Rozmiarka, który zapytany został przez dziennikarzy o swoją przyszłość w Piotrcovii. Rozmiarek sprawę ewentualnej dalszej pracy w naszym klubie wolał przemilczeć.
- Czekam na jakiś ruch zarządu klubu, prezesa. Wybaczą Państwo, ale więcej na razie nie powiem - uciął pytanie szkoleniowiec.
Piłkarki ręczne Piotrcovii zakończą ten sezon w górnej połowie tabeli. W dzisiejszym rewanżowym meczu pokonały Łączpol Gdynia 30:25 (14:12) i o piąte miejsce zagrają z Finepharmem Jelenia Góra.
