TERAZ2°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Polonia rozniosła wicelidera

K.Budny
K.Budny sob., 26 maja 2018 20:25
To było bardzo ważne spotkanie dla obydwu drużyn, piotrkowska Polonia zmierzyła się w sobotę na własnym boisku z Astorią Szczerców, wiceliderem klasy okręgowej. Piotrkowski zespół zajmuje trzecie miejsce w tabeli i przed tym spotkaniem tracił do swojego rywala cztery punkty, w bezpośrednim pojedynku lepsi okazali się jednak piotrkowianie, którzy wygrali aż 6:1 (0:0). Cztery bramki dla Polonii strzelił niezawodny ostatnio Adrian Malicki.
Zdjęcie
Autor: Poloniści tracą już tylko jeden punkt do drugiej w tabeli Astorii Szczerców.

Po pierwszej połowie chyba mało kto sądził, że w tym meczu padnie aż tyle bramek, co prawda zawodnicy obydwu zespołów mieli swoje szanse, ale ich nie wykorzystali.

 
W drugiej części meczu kibice czekali na bramkę zaledwie kilkadziesiąt sekund, wynik mecz w 46. minucie spotkania otworzył Adrian Malicki. Zaledwie pięć minut później ten sam zawodnik po raz drugi umieścił piłkę w bramce, a ładną asystą popisał się Dawid Lenarcik. Po 63. minutach Adrian Malicki miał już na koncie klasycznego hat-tricka, tym razem przymierzył technicznie tuż przy słupku. Trzybramkowe prowadzenie najwyraźniej rozkojarzyło gospodarzy, ponieważ kilkadziesiąt sekund później Mateusz Siewiera zdobył pierwszą bramkę dla zespołu z Bełchatowa, pierwszą i jak się później okazało ostatnią, ponieważ do bramki trafiali już tylko poloniści. W 76. minucie spotkania Adrian Malicki zrewanżował się Dawidowi Lenarcikowi dokładnym podaniem, a ten strzelił czwartą bramkę dla Polonii. Piątą zdobył Konrad Szymor, a wynik spotkania ustalił w doliczonym czasie gry Adrian Malicki.

 
- Nic nie wskazywało na to, że wygramy ten mecz tak wysoko, cieszę się, że po raz kolejny pomogłem drużynie, nasz cel jest coraz bliżej. Nie zwracam uwagi na wyścig o koronę króla strzelców, liczy się zespół - powiedział najskuteczniejszy strzelec piotrkowskiej drużyny.

 
- Postanowiłem wystawić dwóch napastników i jak widać ta taktyka się sprawdziła. Bardzo chcielibyśmy skończyć te rozgrywki na drugim miejscu w tabeli, żeby pokazać, że w przyszłym sezonie to my zamierzamy wywalczyć awans, choć niewykluczone, że uda się o niego powalczyć już w tym sezonie. Słyszałem, że z okręgu skierniewickiego żaden zespół może nie awansować do IV ligi, wówczas odbyłyby się baraże - podsumował Robert Grzesiuk, trener Polonii.

 
Pierwsze miejsce i awans bez rozgrywania spotkania zapewnił sobie już RKS Radomsko, który w ten weekend miał się zmierzyć z ostatnim zespołem w lidze – Zapałem Krzętów, ale rywalowi radomszczan najwyraźniej zabrakło zapału, ponieważ oddali ten mecz walkowerem. Do końca sezonu pozostały już tylko trzy mecze. W następnej kolejce Polonia zmierzy się ze Szczerbcem Wolbórz, następnie podejmie Zapał Krzętów, o ile ten przyjedzie do Piotrkowa, a w ostatnim meczu poloniści zmierzą się na wyjeździe z Omegą II Kleszczów.

 
PKS Polonia Piotrków Trybunalski 6:1 (0:0) Astoria Szczerców

(46’, 51’, 63’, 90’ Adrian Malicki, 76’ Dawid Lenarcik, 83’ Konrad Szymor – 64’ Mateusz Siewiera)

 
PKS Polonia Piotrków Trybunalski: Błażejewski (85’ Kulbat) – Ornafa, Yermakov, Lenarcik, Wrona, Jakubiak, Malicki, Szymor, Bąbol, Kowalski (30’ Cieślik), Kamocki.

 

 

 

Podsumowanie

    Komentarze 6

    reklama

    Dla Ciebie

    2°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio