Jak przerwać łańcuch przemocy, który ciągnie się przez pokolenia? Eksperci, przedstawiciele służb i specjaliści od pracy z rodziną spotkali się 19 listopada w Łodzi, by podczas konferencji „Przemoc odziedziczona – bagaż, który dźwigasz” rozmawiać o skali problemu, jego źródłach i realnych sposobach zapobiegania krzywdzeniu dzieci.
Jak przerwać łańcuch przemocy, który często zaczyna się już w dzieciństwie? Dlaczego przemoc jest przekazywana z pokolenia na pokolenie? I jak skutecznie wspierać zarówno ofiary, jak i osoby stosujące przemoc? Te pytania były w centrum wydarzenia zorganizowanego z okazji Międzynarodowego Dnia Zapobiegania Przemocy wobec Dzieci.
19 listopada w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej odbyła się konferencja „Przemoc odziedziczona – bagaż, który dźwigasz”. Organizatorem wydarzenia było Regionalne Centrum Polityki Społecznej w Łodzi wraz z Samorządem Województwa Łódzkiego. Spotkanie zgromadziło wielu uczestników – specjalistów, praktyków i przedstawicieli instytucji pracujących z dziećmi i rodzinami.
Kamila Dudkiewicz z RCPS podkreślała, że problem przemocy wobec dzieci wciąż jest powszechny i niedoszacowany.
Mówimy o tym, że przemoc rodzi się w domu. Niesiemy ją ze swojego dzieciństwa przez nastoletniość, dorosłość, a później często przekazujemy ją naszym dzieciom. Statystyki pokazują, że przemoc domowa nie maleje – 77 tysięcy osób to dziś ofiary przemocy, z czego 75 procent stanowią kobiety. A badania Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę mówią, że aż 80 procent nastolatków w swoim życiu doświadczyło jakiejkolwiek przemocy – mówiła.
Eksperci zwracali uwagę, że dane dotyczące przemocy są jedynie „czubkiem góry lodowej”. Wiele przypadków wciąż pozostaje niezgłoszonych.
Głos zabrał również Artur Ostrowski, członek Zarządu Województwa Łódzkiego, przypominając o roli samorządu w przeciwdziałaniu przemocy.
To jeden z najważniejszych problemów polityki społecznej. Regionalne Centrum Polityki Społecznej prowadzi szkolenia i porady, z których skorzystało już ponad dwa tysiące osób. Jesteśmy też w trakcie prac nad nowym programem przeciwdziałania przemocy domowej na lata 2026–2030. Reagujmy wszędzie tam, gdzie widzimy przemoc. Edukujmy i wspierajmy, bo przeciwdziałać przemocy musimy każdego dnia – podkreślał.
Samorząd tego dnia o godzinie 17:00 również symboliczne podświetlił budynki Urzędu Marszałkowskiego i RCPS na czerwono – jako znak solidarności z dziećmi doświadczającymi przemocy.
Konferencja została podzielona na kilka bloków tematycznych, a w gronie prelegentów znalazły się uznane specjalistki z zakresu psychoterapii, prawa, resocjalizacji i pracy z rodziną:
Iwona Wodzisławska, zastępca kuratora okręgowego, mówiła o „międzypokoleniowej ścieżce transmisji przemocy” i mechanizmach utrwalających przemoc w rodzinie.
Ewa Miturska, psychoterapeutka, w swoim wystąpieniu omawiała przekaz traumy w rodzinach z doświadczeniem przemocy.
Jolanta Zmarzlik z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę przedstawiła referat „Fatalne dziedzictwo”, oparty na wieloletniej pracy diagnostycznej z dziećmi krzywdzonymi.
Prof. Magdalena Szafranek zaprezentowała wyniki badań z zakładu karnego w Grudziądzu, gdzie analizowała, jak trauma i doświadczenia przemocy wpływają na macierzyństwo kobiet odbywających karę pozbawienia wolności.
Konferencję zakończyła Izabela Banasiak, superwizorka i specjalistka przeciwdziałania przemocy, która mówiła o tym, jak przerwać łańcuch przemocy międzypokoleniowej. Podkreślała, że:
Za przemoc zawsze odpowiada osoba, która ją stosuje. Jeśli możemy nauczyć się przemocy, możemy też nauczyć się jej nie stosować – ale potrzebujemy do tego skutecznych programów korekcyjno-edukacyjnych.
W trakcie dyskusji podkreślano, że dzieci często nie rozpoznają przemocy, zwłaszcza jeśli wychowują się w środowiskach, w których jest ona normą. Dlatego konieczna jest edukacja już na poziomie przedszkola – o granicach, bezpieczeństwie i komunikacji bez przemocy.
Specjaliści zwracali uwagę także na kryzys pieczy zastępczej, potrzebę wsparcia rodzin zastępczych, a także wzmocnienia systemu interwencji wobec sprawców przemocy.
Komentarze 5