3 listopada przed południem pracownik jednej z firm kurierskich dostarczał przesyłki na terenie Piotrkowa. Kiedy zatrzymał samochód przed blokiem na ulicy Roosevelta i wyjmował paczki, do auta podbiegł mężczyzna, otworzył boczne drzwi i zabrał dwie przesyłki, potem uciekł. - Całe zajście widziała także mieszkająca nieopodal kobieta – relacjonuje oficer prasowy Komendy Policji w Piotrkowie. - Powiadomieni o sprawie policjanci pojechali na miejsce. Sprawdzali dokładnie wszystkie przyległe ulice. Po kilku minutach w parku miejskim zauważyli mężczyznę odpowiadającemu rysopisowi sprawcy. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Był nietrzeźwy. Miał w organizmie ponad pół promila alkoholu.
Okazało się, że piotrkowianin... wyrzucił przesyłki warte blisko 6 tysięcy zł. Towar został jednak odnaleziony i wrócił już do właścicieli.
32-latek usłyszał zarzut kradzieży. Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.