Prokuratura: brak podstaw do zmiany zarzutu Sebastianowi M.

Strefa FM Sobota, 27 kwietnia 202446
Prokuratura nie zmieni zarzutu Sebastianowi M., podejrzanemu o spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1 pod Piotrkowem. Taka decyzja została podjęta po analizie dotychczasowego materiału dowodowego, w tym uzupełniającej opinii biegłego. W wyniku wypadku, do którego doszło 16 września 2023 roku, zginęła trzyosobowa rodzina.
fot. KMP Piotrków fot. KMP Piotrków

15 kwietnia 2024 roku do Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie wpłynęła uzupełniająca opinia biegłego z zakresu wypadków drogowych. Po analizie tego materiału stwierdzono brak podstaw procesowych do zmiany podejrzanemu dotychczasowego zarzutu, czyli spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, na zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym ze skutkiem śmiertelnym. Wtedy Sebastianowi M. groziłaby kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności, a nie jak dotychczas - od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Wskazana uzupełniająca opinia biegłego potwierdza natomiast zasadność stawianego podejrzanemu zarzutu, jako wyłącznemu sprawcy wypadku drogowego, do którego doszło w dniu 16 września 2023 roku na autostradzie A1 – informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie.

Śledztwo nadal pozostaje w toku.


Zainteresował temat?

2

0


Zobacz również

Komentarze (46)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

waga ~waga (Gość)28.04.2024 15:06

Temu zabójcy póki co na razie się udaje, ale takie "sporty" częściej dopadają tak niebezpiecznie prowadzących swoje maszyny i jest to tak zwana selekcja naturalna.
/Quady rozjeżdżają Podhale. Nowa wakacyjna pasja Polaków już zbiera śmiertelne żniwo/

80


WTS ~WTS (Gość)27.04.2024 19:13

Ta sprawa od samego początku jest bardzo dziwna. Najpierw nie przedstawiono żadnych zarzutów, pozwolono sprawcy uciec z Polski. Teraz nie zmieniono kwalifikacji. Należy policję i prokuraturę z naszego miasta odsunąć od prowadzenia tej sprawy. Czy należy się opierać w tak poważnej sprawie tylko na opinii jednego biegłego?

360


Malypiotrkowianin ~Malypiotrkowianin (Gość)28.04.2024 10:03

Naprawdę? To jest jakiś żart? Coś ten pan prokurator jest grubo umoczony w tej sprawie..

80


Przystań umysły ~Przystań umysły (Gość)28.04.2024 08:57

Jest nim winny i tyle jak w sejmie gdy zniknoe 3 miliardy

21


Mówimynie ~Mówimynie (Gość)27.04.2024 19:28

Jakie to okoliczności łagodzące występują, że biegły łaskawie obchodzi się z przestępcą? Zginęła rodzina, która powinna się rozwijać dla swojego i również społecznego dobra. To nie był wypadek losowy, to nie był wypadek niezawiniony, to brawura, lekkomyślność i brak odpowiedzialności za czyjeś życie. Jest czyn powinna być kara, dura lex sed lex, twarde prawo ale prawo. Nie ma, że bogaty, że ma koneksje. Prawo ma być sprawiedliwe. Społeczeństwo oczekuje tego.

240


j. ~j. (Gość)27.04.2024 15:21

Ja się teraz podwójnie boję jeździć samochodem i to z dwóch różnych powodów. Po pierwsze: boję się, że mnie rozjedzie i zabije jakiś Pan Sebastian, albo inny szaleniec np. urządzający sobie wyścigi, albo jakieś driftowania swoją wypasioną bryką. Po drugie: boję się, że to ja mogę stracić szybko prawo jazdy za dosłownie byle co, bo tak to zostało ustawione! Np. zwalniam na wszelki wypadek przed przejściem dla pieszych, chociaż nie ma żadnych pieszych i przejeżdżam przez to przejście z prędkością dużo niższą od dopuszczalnej nawet cały czas hamując, tylko, że... jakiś nadgorliwiec na sąsiednim pasie, (niekoniecznie nieoznakowany radiowóz, chociaż.... kto wie?...) jest jeszcze bardziej ostrożny i jeszcze bardziej zwolnił! W ten sposób jadąc bardzo ostrożnie i nie powodując najmniejszego zagrożenia dopuściłem się aktu bandytyzmu drogowego polegającego na wyprzedzaniu na przejściu dla pieszych, gdyż definicja wyprzedzania jest dość pojemna i tutaj zdecydowanie za dużo wrzucono do jednego wora! A więc mam już 15 pkt! Dwa takie przypadki i... po prawku! Prawdziwi piraci drogowi to się chyba śmieją z zaostrzenia przepisów, bo dobrze wiedzą, że to nie jest skierowane przeciwko nim! Nie ma skutecznego bata np. na organizatorów i uczestników nielegalnych wyścigów, policjanci rozkładają ręce w geście bezradności, albo może... jak na filmie Drogówka sami się tam ścigają... Czy rzeczywiście chodzi tu o bezpieczeństwo?...

371


abcde ~abcde (Gość)27.04.2024 20:51

Gość z premedytacją gnał ponad 300km/h nocą ....Wypadek był tylko kwestią czasu. Szkoda, że nie zderzył się z tirem załadowanym prętami zbrojeniowymi....

130


Ciekawy ~Ciekawy (Gość)27.04.2024 19:32

Jak minimalna grożąca mu kara będzie krótsza niż 1 rok, nie będzie ekstradycji. I tyle w temacie

110


czesioo ~czesioo (Gość)27.04.2024 19:27

nasza piotrkowska policja i prokuratura nadaja sie jedynie na kamien do ugniatania kapusty

180


Piotrkowianin Piotrkowianinranga27.04.2024 16:41

Cytuję:
Po analizie tego materiału stwierdzono brak podstaw procesowych do zmiany podejrzanemu dotychczasowego zarzutu, czyli spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, na zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym ze skutkiem śmiertelnym.


Serio? A przekroczenie dozwolonej prędkości o co najmniej 113 km/h to pikuś? Co za mogole pracują w tej prokuraturze!

230


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat