Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie uzyskali informację, że w jednym z domów na bełchatowskim Placu Wolności ukrywa się 22-letni bełchatowianin, poszukiwany listem gończym. 22 maja 2013 roku, około siódmej, funkcjonariusze zapukali do jego drzwi, zza których dobiegały dźwięki obecności ludzi. Przez dłuższy czas jednak nikt nie otwierał.
Funkcjonariusz obserwujący okna budynku zauważył natomiast, że jedno z nich zostało otwarte, a na parapecie stanął poszukiwany. Na widok policjanta cofnął się do mieszkania. Funkcjonariusze zyskali pewność, że kobieta, która wreszcie wpuściła ich do środka, kłamie, zapewniając, iż 22-latka w mieszkaniu nie ma. Po chwili na rękach kompletnie ubranego poszukiwanego ukrywającego się w łóżku, pod kołdrą, zatrzasnęły się kajdanki.
Zgodnie z dyspozycją prokuratora bełchatowianin trafił za kratki.