Zaczynamy jednak od książki, która opowiada o wymarzonym dniu niejednej kobiety. Dniu ślubu. To thriller psychologiczny, który im dalej czytamy, tym bardziej mamy nadzieję, że się nie skończy. To książka "Idealny dzień" autorstwa Ruth Heald, która w Polsce ukazała się nakładem wydawnictwa Filia w przekładzie Malwiny Stopyry. Tytułowy "Idealny dzień" to miał być dla głównej bohaterki dzień ślubu z Adamem, jej miłością od dzieciństwa. Jednak nie miała wtedy pojęcia, że był też ostatnim dniem życia, jakie do tej pory znała. Na jaw wychodzi bowiem prawda, która z początku szokuje wszystkich gości. Czy szczęśliwe zakończenie jest mimo wszystko możliwe?
"Idealny dzień" jest pierwszą książką autorki wydaną w Polsce. Na koncie ma jeszcze cztery powieści. Mieszka w Buckinghamsire. Studiowała ekonomię na uniwersytecie oksfordzkim, ale dobrze, że nie skupiła się na cyferkach i postanowiła pisać. Bo przy książce "Idealny dzień" nie sposób się nudzić. Na wyspach powieść ma status bestsellera.
O tej książce można też posłuchać:
Druga propozycja to powieść kryminalna Hanny Greń zatytułowana "Sam w dolinie", która ukazała się nakładem wydawnictwa Czwarta Strona w cyklu Śmiertelne wyliczanki. Tym razem to książka o tym, że plotka puszczona w świat jest jak pocisk, którego czasem nie sposób powstrzymać. Tym razem śledczy będą badać sprawę śmierci mężczyzny, o którego bogatym życiu erotycznym krążyło wiele plotek...
Hanna Greń już kolejny raz gości w audycji "Książka na weekend". Urodziła się w Wiśle, ale mieszka w Bielsku-Białej. Z wykształcenia jest ekonomistką, a z zamiłowania pisarką. Od 2014 roku zajmuje się już tylko pisaniem, a rachunkowość porzuciła na dobre. Jej kolejnej opowieści z dreszczykiem "Sam w dolinie" możecie już szukać w księgarniach.
Posłuchaj o najnowszej powieści Hanny Greń:
Trzecia propozycja książki na wolny wieczór to wspomniana już powieść, którą przeniesiono na ekrany telewizorów. To niezwykła, poruszająca powieść o sile wspomnień i rodzinnych wartościach autorstwa jednej ze współczesnych ikon literatury. To „Ostatnie dni Ptolemeusza Greya” autorstwa Waltera Mosleya, która to książka ukazała się w Polsce nakładem wydawnictwa Replika w przekładzie Piotra Kusia.
Poznamy tytułowego Ptolemeusza Greya, 91-latka zapomnianego przez świat – przyjaciół, rodzinę, a nawet przez siebie samego. Zamknięty w czterech ścianach mężczyzna pogrąża się samotnie w demencji. Jednak pewnego dnia, na pogrzebie siostrzeńca, spotyka siedemnastoletnią Robyn i doświadcza znaczącej odmiany – w głowie, w sercu i… w życiu. Bo Robyn jest inna niż wszyscy. Zabrania Ptolemeuszowi żyć w zapomnieniu, wśród zadręczających go wspomnień i całkowicie odmienia jego egzystencję. Z jej pomocą 91-latek wynurza się z izolacji. Znów doświadcza radości życia, a jego blaknący umysł odzyskuje klarowność i wigor. To dobra książka dla naszych bliskich w sędziwym wieku, bo pozwala odzyskać radość z życia i dodaje otuchy.
Życzymy udanej i miłej lektury. Książki znajdziecie w księgarniach.