W środę 4 kwietnia wieczorem dyżurny policji w Zelowie został zaalarmowany, że w okolicach sklepu przy ul. Żeromskiego młody, nie do końca ubrany, mężczyzna zachowuje się podejrzanie. Zanim na miejscu pojawił się patrol, 25-latek zdążył już uszkodzić rolety antywłamaniowe w drzwiach i odejść. Policjanci nie mieli jednak większych kłopotów z ustaleniem jego położenia, bo zatrzymał się nieopodal miejsca przestępstwa. Dodatkowo nieustannie wykrzykiwał wulgaryzmy i rzeczywiście nie miał koszulki. Mężczyzna przyznał się do zniszczenia mienia i próby włamania. Grozi mu za to do 10 lat więzienia.
Na miejscu zdarzenia był także właściciel sklepu, który przekazał policji nagrania z monitoringu. Mają one służyć za dowód w sprawie. Wstępnie straty zostały oszacowane na 3000 zł.