Wielu piotrkowian przyszło w środowe popołudnie na Stare Miasto głównie ze względu na coraz większe zainteresowanie pojazdami napędzanymi silnikiem elektrycznym. Coraz więcej marek proponuje samochody luksusowe, ekologiczne i przede wszystkim tanie. Przedstawiciele firm twierdzą, że tylko kwestią czasu jest jeszcze większa obniżka cen nowoczesnych aut. - Wiadomo, długowieczne nie są. Przy założeniu, że pokonamy 20 tysięcy kilometrów rocznie – po pięciu latach baterię trzeba będzie wymienić. W tej chwili jej koszt to siedem tysięcy złotych. Jednak ta technologia (głównie przez wpływ lobby paliwowego) dopiero zaczyna rozwijać skrzydła. Ceny z roku na rok powinny być więc coraz niższe – mówią handlowcy. Chętni piotrkowianie mogli skorzystać z jazdy próbnej ekologicznym cackiem.
Impreza stała się okazją do podpisania listu intencyjnego w sprawie rozwoju obecności elektryczności w regionalnym transporcie. Chęć współpracy zadeklarowały: piotrkowski magistrat, Urząd Miasta Bełchatowa, Starostwo Piotrkowskie, Starostwo Bełchatowskie, jedna z katedr Politechniki Łódzkiej, PGE oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. List ma zbliżyć nas do budowy (w Piotrkowie i w regionie) kilku stacji, które umożliwiłyby ładowanie samochodów elektrycznych.
- Przedstawiciele piotrkowskiej lewicy upamiętnili Święto Pracy
- Przed nami Sulejowska majówka dla Ani
- Mirosław Świech pomagał wszystkim potrzebującym. Teraz sam potrzebuje pomocy
- W Moszczenicy świętować będą gminne obchody 233. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja
- Wspólna akcja krwiodawstwa ZHP i Akademii Piotrkowskiej przyciągnęła tłumy
- Radni nowej kadencji spotkają się po raz pierwszy
- Wypadek ciężarówki na S8 koło Wolbórza: cysterna dachowała blokując drogę do Warszawy przez kilka godzin
- Międzynarodowy Dzień Tańca w MOK
- Wiemy kto wystartuje do Parlamentu Europejskiego z listy PiS