Interpelację w sprawie krytej pływalni przy ul. Belzackiej w Piotrkowie złożyła w środę podczas sesji Rady Miasta radna Marlena Wężyk-Głowacka. - Niecka basenowa podzielona jest na 6 torów. Każdego dnia z pływalni korzysta wiele osób, szczególnie w godzinach popołudniowych między godz. 15 a 20 – mówiła. - W tym czasie zazwyczaj 3 – 4 tory są zajęte przez szkółki dla dzieci. Do dyspozycji pozostałych mieszkańców zostają 2 – 3 tory, co w znacznym stopniu utrudnia korzystanie z pływalni. Kierując się prośbami mieszkańców, wnoszę o rozwiązanie tego problemu, na przykład poprzez umieszczenie informacji w postaci grafiku rezerwacji torów. Może dobrze byłoby zamieścić taką informację w internecie, niektórzy mieszkańcy czują się po prostu oszukani – wchodzą do basenu na 10 – 15 minut, bo nie ma możliwości, żeby sobie popływać.
Od grudnia będzie lepiej – zapewnia dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Piotrkowie. - Przyznaję, że ok. godz. 18 mamy klęskę urodzaju – mówi Leszek Heinzel.
Tak naprawdę to szkółka pływacka jest jedna (Delfin). Na basenie (również tym przy ul. Próchnika) odbywa się po prostu nauka pływania dla dzieci, organizowana przede wszystkim przez sam OSiR, ale też firmy zewnętrzne, które wynajmują sobie tory. - Z drugiej strony, gdyby nie to, basen nie byłby tak dobrze wykorzystywany jak teraz – dodaje dyrektor Ośrodka. - Grafik co jakiś czas się pojawiał, ale... dotąd był niestety elastyczny. To się jednak zmieni od 1 grudnia. Teraz rezerwacje torów będą „sztywne”. Grafik będzie dostępny na stronie głównej OSiR w dziale „obiekty sportowe”.
Jeszcze 10 lat temu pływalnia przy Belzackiej odnotowywała 70 tysięcy wejść rocznie, w 2016 roku było to już ponad 190 tys. - Jeśli ta tendencja się utrzyma, za jakieś 5 lat przydałby się trzeci basen w mieście – dodaje L. Heinzel.