Willa "Wanda", czyli tajemnice niezwykłej budowli

Poniedziałek, 06 sierpnia 20076
Co ma wspólnego z budynkiem przy ul. Dąbrowskiego 14 kochanka carskiego gubernatora, papieski szabelan i słynny kataloński architekt Antonio Gaudi? Zadziwiająco sporo, podobnie jak pewne robotnicze stowarzyszenie i... wojsko polskie.
Willa "Wanda" bez wątpienia należy do jednej z najciekawszych i najbardziej tajemniczych budowli w mieście. Przechodząc ulicą Dąbrowskiego nie sposób jej nie zauważyć. Jej charakterystyczna sylwetka od razu przyciąga wzrok. Co ciekawe jednak niewiele o niej wiadomo, poza tym że od przeszło pół wieku gospodarzem obiektu jest wojsko. A to tak naprawdę przysłowiowy czubek góry lodowej...

KOCHANKA CARSKIEGO GUBERNATORA

Willa i stojąca obok niej oficyna powstały w 1904 roku. Obie stanowią wspaniały przykład architektury secesyjnej (Art Noveau). Znawcy dziejów naszego miasta, w tym m.in. Andrzej Kobalczyk, przytaczając historię powstania budynków wspominają plotkę jaka wówczas pojawiła się nad Strawą. Otóż w różnych kręgach szeptano, iż willę wznosi dla swej kochanki carski gubernator. Najbardziej wtajemniczeni w całą sprawę sugerowali, że nie bez przyczyny też nosi ona imię Wanda, czyli imię gubernatorskiej faworyty. Co ciekawe jednak nikt owej Wandy nie znał ani z nazwiska ani z wyglądu, co oczywiście nikomu nie przeszkadzało w snuciu jak najbardziej fantastycznych teorii. Im bardziej budowa zbliżała się do końca tym bardziej plotka przybierała na sile i tym większa była liczba osób z grona tych najlepiej poinformowanych. Byli nawet i tacy, którzy posunęli się do stwierdzenia, iż wieńcząca fronton domu rzeźba przedstawia właśnie przyjaciółkę gubernatora. A jak było naprawdę? Otóż willę wybudował inżynier Józef Pętkowski, właściciel znajdującego się vis a vis budynku hotelu "Comfort", jeden z pomysłodawców powstania Piotrkowskiego Konsorcjum Budowy Elektrowni oraz członek Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego. I bynajmniej budowa owa nie miała nic wspólnego z kochanką gubernatora. Skąd jednak takie fantas magorie? Dwa lata wcześniej zanim ruszyła budowa willi rada obywateli miejskich rozpatrywała projekt wykupienia placu i budowy właśnie na tej ulicy, (wówczas zwanej Bankową) dwóch budynków: domu dla gubernatora i domu dla rządu gubernialnego oraz komisji włościańskiej. Szacowny koszt inwestycji miał wynieść 100 tys. rubli. A ponieważ sprawa głośnym echem odbijała się w mieście, prawdopodobnie budowa tak innego pod względem architektonicznym budynku wzbudziła skojarzenia z nową siedzibą władz carskich. Powszechnie wiadomo, że nikt w owym czasie caratu nie kochał, walka zbrojna z góry skazana była na niepowodzenie uciekano się więc do innych form oporu. A jak zdyskredytować w oczach opinii publicznej carskiego urzędnika? Najlepsza była plotka. Ktoś więc rzucił słówko o kochance a ulica dorobiła już dalszy ciąg historii.

PAPIESKI SZABELAN

Właścicielem willi był wspomniany już Józef Pętkowski, zaś projekt budynku wykonał najznakomitszy w owym czasie piotrkowski architekt Feliks Nowicki. Ów utalentowany absolwent petersburskich szkół, noszący tytuł papieskiego szabelana zasłynął nad Strawą m.in. jako twórca projektu gmachu sądu, autor przebudowy elewacji murów obronnych czy kaplicy szpitala św. Trójcy. Koszt wzniesienia piętrowej willi i przybocznej oficyny wyniósł jak wskazują stare rachunki ok.20 tys. rubli.

JAK W BARCELONIE

Niewiele osób jednak zdaje sobie sprawę patrząc na ową niewielką rozmiarami budowlę jak ważną odgrywa ona rolę w architektonicznej historii miasta. Willa "Wanda" jest jedynym w mieście obiektem tak bardzo wpisującym się w nurt sztuki modernistycznej, w styl zwany secesją. Kształt i wygląd jej elewacji parterowej przypomina elementy frontu barcelońskiej kamienicy Casa Batllo autorstwa słynnego katalończyka Antonio Gaudi, architekta uznawanego za jednego z ojców sztuki spod znaku modernizmu. Wyrafinowana forma, swoboda kompozycji, asymetria i giętka, płynna linia oraz zdobnicza oszczędność i szerokie otwory okienne jak najbardziej oddają wszystko to na czym bazowała Art Noveau. Co ciekawe jeden z najsłynniejszych projektów Gaudiego, wspomniana już kamienica Casa Batllo w Barcelonie powstała w tym samym roku, w którym Feliks Nowicki zaprojektował piotrkowską willę "Wanda". Tym samym i Piotrków w niewielki co prawda sposób, ale jednak nawiązał do najlepszych dzieł przełomu XIX i XX wieku.

ROBOTNICY I WOJSKOWI OFICEROWIE

Losy piotrkowskiej willi z dzisiejszej ulicy Dąbrowskiego są tak samo niezwykłe jak i ona sama. Do końca I wojny światowej służyła ona zgodnie ze swym przeznaczeniem jako dom mieszkalny prywatnym właścicielom. W latach dwudziestych o czym można przeczytać m.in. w przewodniku Michała Rawity Witanowskiego została zakupiona przez Stowarzyszenie Robotnicze, które urządziło w niej "Dom Ludowy". W roku 1935 ze względu na ogromne długi wspomnianego stowarzyszenia willa została wystawiona do licytacji. Zakupił ja Fundusz Obrony Narodowej. Nie mniej jak wspominają lokalni historycy wojsko polskie do dnia wybuchu II wojny światowej nie zdołało się do niej wprowadzić. Zaś w latach 1939- 1945 jej mury stały się jedna z piotrkowskich siedzib hitlerowskiego gestapo. Po zakończeniu działań wojennych gospodarzem nieruchomości zostało polskie wojsko. W latach 60 ubiegłego stulecia mieścił się tutaj Powiatowy Sztab Wojskowy, a od roku 1975 Wojewódzki Sztab Wojskowy. Od roku 1999 zaś odkąd Piotrków stracił statut miasta wojewódzkiego w willi "Wanda" urzęduje Wojskowa Komenda Uzupełnień.
Hiszpanie mają więc Casa Batllo czy Casa Vicens, Anglicy Willow Tea Rooms w Glasgow, Brukselczycy Maison Tasel, a my mamy willę "Wanda". Skoro nawiązuje do dokonań największych czasów Art Noveau to może najwyższy już czas by odpowiednio o nią zadbać i zgodnie duchem tamtej epoki nadać jej nieco jaśniejszą kolorystykę...

Agawa


1) Wieńcząca front budynku rzeźba kobieca wedle plotki przedstawiać miała faworytę gubernatora, w rzeczywistości jest to motyw po który niezmiernie chętnie sięgali twórcy Art Noveau.

2) Kształt okien willi "Wanda", niespotykany nigdzie indziej w Piotrkowie, przypomina okienne elewacje najznakomitszych budowlanych dzieł epoki modernizmu z Hiszpanii.



Zainteresował temat?

9

1


Zobacz również

reklama

Komentarze (6)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

CoolMen ~CoolMen (Gość)11.01.2018 10:54

Jakoś dziwnie się składa, że po sprzedaży zabytkowych budynków prywatnemu "przedsiębiorcy" Urząd Miasta uznaje, że ma kłopot z głowy i zabytki te systematycznie są doprowadzane do stanu nie dającej się uratować ruiny, lub nie są przywracane do wyglądu pierwotnego. Wystarczy obejrzeć piękny niegdyś budynek naprzeciw Poczty, Europę, hotel "Comfort" przy ul. Legionów. Tym sposobem jest wykańczana cała stara struktura miasta. Po latach nikt nie będzie miał pojęcia, że Piotrków kiedyś, w czasach Królestwa Polskiego, był ważnym ośrodkiem miejskim, szybko rozwijał i był piątym co do wielkości miastem w tymże Królestwie Polskim. Smutek ogarnia.

70


M,M, ~M,M, (Gość)11.01.2018 00:03

Mieszkałem w tej willi 1989-90 .

51


Toruńczyk ~Toruńczyk (Gość)30.03.2016 16:40

Ta willa jest wyjątkowa nie tylko dla Piotrkowa, podobny przykładu tak oryginalnej secesji, nawiązującej do europejskich wzorów trudno znaleźć w całej Polsce!

70


ares1 ~ares1 (Gość)21.03.2013 09:15

Gdyby ten budynek mógł słuzyć kościołowi juz dawno Pan Prezydent by go zakupił i przekazał a tak naprawde smutnie to wyszło sprzedajac go na czyjeś mieszkanie:(((

80


Piku ~Piku (Gość)21.03.2013 09:06

A dlaczego w tym opisie o dziejach Willi Wanda nic nie wspomniano,że była miejscem werbunku Legionistów Polskich na cały kraj.Pominięto również "chwalebne" lata w których to w/m
willa była siedzibą W.Jaruzelskiego i NKWD.Należałoby chyba coś wspomnieć o tym okresie?

80


jolko ~jolko (Gość)03.02.2013 14:00

Za każdym razem, gdy przechodzę ulicą Dąbrowskiego z wielkim smutkiem przyglądam się tej willi. Jest piękna, a nikt o nią nie dba. Dlatego z zainteresowaniem przeczytałam artykuł i w pełni popieram apel, że najwyższy czas aby zadbać o ten budynek.

80


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat