Kwitnące na parkach i skwerach krokusy oraz widok krążących po niebie bocianów - to dwie oznaki fauny i flory, że nadchodzi wiosna. W Piotrkowie kolorowe kwiaty można już spotkać podczas spaceru ulicami miasta. Sporo pojawiło się ich m.in. przy pl. Niepodległości oraz pl. Kościuszki. Krokusy oczywiście są obiektem bardzo chętnie fotografowanym przez mieszkańców miasta.
W regionie pojawiają się już także bociany.
Już pierwsze bociany widać na naszym niebie. To oczywiście dopiero początek. Prowadzimy analizę lotu bocianów i na podstawie badań satelitarnych wiemy, że bardzo wiele wraca ich już do Polski. Oczywiście takie powroty z Afryki przez tysiące kilometrów trochę trwają. Nad kontynentem afrykańskim bociany przelatują od 800 do 1000 kilometrów dziennie, ale tam są prądy wstępujące, które niosą ptaki. Nad Europą te odległości mocno maleją. Dziennie przelatują one wówczas około 400 kilometrów. Nad samą Polską te odległości maleją już do 100 kilometrów - wylicza Paweł Kowalski.
Leśnik zdradza także ciekawostkę na temat jednego z piotrkowskich bocianów czarnych, który wybrał się tej zimy w wyjątkowo długa podróż.
Jeden z samców urodzonych u nas pod Piotrkowem wylądował aż w Kenii. Zwykle jest to Sudan lub Czad, czyli północna Afryka, a ten wybrał się tak daleko. Jesteśmy po d wrażeniem. W historii naszych pomiarów nie było jeszcze śmiałka, który tak daleko by zaleciał - dodaje Paweł Kowalski.
Nadejście wiosny prognozują już także synoptycy. Już najbliższy weekend ma być ciepły, a w przyszłym tygodniu meteorolodzy przewidują temperaturę nawet powyżej 15 stopni Celsjusza.