Wielu piotrkowian przyszło w środowe popołudnie na Stare Miasto głównie ze względu na coraz większe zainteresowanie pojazdami napędzanymi silnikiem elektrycznym. Coraz więcej marek proponuje samochody luksusowe, ekologiczne i przede wszystkim tanie. Przedstawiciele firm twierdzą, że tylko kwestią czasu jest jeszcze większa obniżka cen nowoczesnych aut. - Wiadomo, długowieczne nie są. Przy założeniu, że pokonamy 20 tysięcy kilometrów rocznie – po pięciu latach baterię trzeba będzie wymienić. W tej chwili jej koszt to siedem tysięcy złotych. Jednak ta technologia (głównie przez wpływ lobby paliwowego) dopiero zaczyna rozwijać skrzydła. Ceny z roku na rok powinny być więc coraz niższe – mówią handlowcy. Chętni piotrkowianie mogli skorzystać z jazdy próbnej ekologicznym cackiem.
Impreza stała się okazją do podpisania listu intencyjnego w sprawie rozwoju obecności elektryczności w regionalnym transporcie. Chęć współpracy zadeklarowały: piotrkowski magistrat, Urząd Miasta Bełchatowa, Starostwo Piotrkowskie, Starostwo Bełchatowskie, jedna z katedr Politechniki Łódzkiej, PGE oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. List ma zbliżyć nas do budowy (w Piotrkowie i w regionie) kilku stacji, które umożliwiłyby ładowanie samochodów elektrycznych.
- Groźny wypadek przy dworcu PKP w Piotrkowie. Mężczyzna po zderzeniu z volkswagenem wpadł w wiatę autobusową
- Konferencja prasowa prezydenta Piotrkowa
- Jesienny koncert w piotrkowskim MOK-u
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu