Wymieniono zapory blokujące dojazd do rynku na ul. Rycerskiej od strony pl. Niepodległości oraz przy ul. Sieradzkiej. Problem pojawił się w październiku ub.r., tuż po zamontowaniu słupków, gdy okazało się, że pozostałe uliczki są za wąskie dla wozów ratowniczych Państwowej Straży Pożarnej.
Seryjny podpalacz zatrzymany. Piotrkowscy strażacy od dłuższego czasu nie mogli poradzić sobie z problemem płonących lasów w gminie Wola Krzysztoporska. Nie było tygodnia aby nie otrzymali zgłoszenia o pożarze w okolicach Parzniewic. Podpalaczem okazał się strażak-ochotnik.
Wraz z nadejściem wiosny posypały się skargi mieszkańców na grającą pod blokami młodzież. I choć w wielu przypadkach wezwana np. straż miejska ma gdzie rozbrykanych młodych ludzi odesłać (na boisko szkolne), to w innych interwencja nie ma sensu. W pobliżu wyznaczonego boiska brak, a młodzieży trudno nakazać siedzenie na ławce.
Prawdopodobnie zaprószenie ognia było przyczyną pożaru do którego doszło w nocy w jednym z budynków przy ulicy Grota Roweckiego w Tomaszowie. W płomieniach zginął mężczyzna.
Siedem zatrzymanych dowodów rejestracyjnych, dziesięć mandatów karnych po 100 zł i decyzje o obciążaniu kosztami czyszczenia nawierzchni uliczek z plam spowodowanych przez samochody - to plon kontroli straży miejskiej w rejonie Starego Miasta.
Blokady na ul. Rycerskiej w Piotrkowie zostały założone po to, by chronić nową nawierzchnię Rynku Starego Miasta przed dewastacją. W dużym stopniu przeszkadzałyby jednak oddziałom straży pożarnej, gdyby wybuchł tam pożar.
Trzy osoby zostały ranne po wybuchu gazu w rozlewni gazu w Ignacowie. Przybyli na miejsce strażacy na miejscu ujawnili jeszcze ładunek wybuchowy. Na miejsce zadysponowano brygadę antyterrorystyczną z Łodzi. Pogotowie ratunkowe odwiozło trzech poszkodowanych pracowników rozlewni do szpitala, a strażacy opanowali wyciek gazu. Do zdarzenia doszło wczoraj w południe. Na szczęście...były to tylko ćwiczenia.
Do czego służą znaki drogowe na drogach wewnętrznych, na przykład osiedlowych? Według odpowiedzi udzielonej piotrkowianinowi przez dyrekcję Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Piotrkowie i popartej stanowiskiem straży miejskiej, nie trzeba ich przestrzegać, gdyż w ogóle nie trzeba ich tam umieszczać. Nie można zatem również nikogo ukarać za niedostosowanie się do znaku stojącego przy takiej drodze. W Piotrkowie sprawa dotyczy wielu uliczek, najczęściej na osiedlach mieszkaniowych, których właścicielami są spółdzielnie.
Stracili cały dobytek, z własnych mieszkań wyszli w samych kapciach - mieszkańcy poszkodowani w pożarze kamienicy przy Wojska Polskiego w Piotrkowie układają swoje życie od nowa. Hotel, lokal zastępczy, na co jeszcze mogą liczyć?
- To zaczęło się ok. 22:40. Ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał. Przyjechała straż. Ja spałam, syn też. Usłyszeliśmy walenie w okno. To była córka sąsiadki, która nas obudziła. Wtedy na miejscu była już straż i policja. W tym momencie palił się już dach. Akcja przebiegała bardzo sprawnie. Z kamienicy, która stoi szczytem do naszej, policjanci wywieźli rodzinę, która zauważyła pożar. Zdążyłam tylko złapać futro i buty, nic więcej - opowiada o wydarzeniach zaledwie sprzed kilku dni jedna z poszkodowanych mieszkanek spalonej kamienicy.
62-letni mężczyzna zginął w wyniku pożaru do którego doszło dziś przed godz. 16.00 w budynku jednorodzinnym przy ulicy Dmowskiego 5 w Piotrkowie. Policja ustala przyczyny tego zdarzenia, ale prawdopodobnie doszło do niego w wyniku zaprószenia ognia.