To prawdziwa przestroga dla kierowców, którym zdarza się docisnąć za mocno pedał gazu, zwłaszcza w terenie zabudowanym. W minioną niedzielę bełchatowscy policjanci zatrzymali dwie osoby, przekraczające dozwoloną prędkość o 50 kilometrów na godzinę.
Od 28 do 30 lipca trwały ogólnopolskie działania policji pod kryptonimem „Prędkość”. W tym czasie na drogach województwa łódzkiego pojawiło się więcej patroli wyposażonych w urządzenia do pomiaru prędkości. Podczas kontroli policjanci zwracali szczególną uwagę na prędkość pojazdów, ich stan techniczny, trzeźwość kierujących i posiadanie przez nich wymaganych dokumentów.
Wielu kierujących zatrzymywanych za znaczne przekroczenie prędkości uważa się (pomimo wyraźnego naruszania przepisów ruchu drogowego) za bezpiecznych kierowców.
165 kilometrów na godzinę w terenie zabudowanym pędził samochodem mieszkaniec gminy Zelów. Policjanci ukarali pirata mandatem, nałożyli na niego punkty karne i zatrzymali prawo jazdy.
Za przekroczeniem dozwolonej prędkości o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym prawo jazdy na 3 miesiące straciło już 9 549 kierowców, a za tzw. przeludnienie 153 osoby.
Trzech kierowców (dwóch z powiatu piotrkowskiego), którzy przekroczyli prędkość w obszarze zabudowanym o więcej niż 50 kilometrów na godzinę, zatrzymali minionej doby na drogach powiatu bełchatowskiego policjanci. Wszyscy zostali ukarani mandatami i stracili prawa jazdy na 3 miesiące.
Kierowca mazdy, który w terenie zabudowanym pędził 116 km/h, stracił prawo jazdy na najbliższe trzy miesiące.
We wtorek (od 6.00 do 22.00) policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie prowadzili akcję „Prędkość”. Skontrolowali 72 samochody.
Kierowcy po piotrkowskich ulicach jeżdżą wolniej - takie wnioski wyciągnęła Straż Miejska.
21 marca 2014 roku od wczesnych godzin rannych policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim prowadzili działania w ramach ogólnopolskiej akcji PRĘDKOŚĆ.