174 tysiące złotych dotacji na bieżącą działalność otrzymają z budżetu gminy Gorzkowice dwa kluby sportowe: GUKS Gorzkowice oraz Motor Bujniczki.
W żadnym zakładzie przetwórstwa mięsa, z terenu powiatu piotrkowskiego nie wykryto koniny. Jak informuje Strefę FM Maciej Błachiewicz, powiatowy lekarz weterynarii - pobrano próbki ze wszystkich zakładów i w żadnym nie znaleziono domieszki mięsa końskiego.
Jeszcze do niedawna budowa hali sportowej przy Szkole Podstawowej w Bujnach (gm. Wola Krzysztoporska) szła pełną parą. Kiedy jednak szkielet konstrukcji stanął na fundamentach, okazało się... że trzeba go rozebrać. Dlaczego?
Piotrkowski radny Jan Dziemdziora nie chciał robić afery i o przewróconym słupku na ul. Krętej nikogo nie informował. Liczył, że odpowiednie osoby zajmą się sprawą. Po kilku miesiącach okazało się, że się przeliczył.
Czwartoligowa Concordia Piotrków testuje dwóch zawodników, którzy w rundzie wiosennej najprawdopodobniej będą reprezentować barwy tego klubu. Z zespołem Concordii trenują: bramkarz Adam Sekuterski (Start Brzeziny) oraz Amadeusz Staniszewski (MGLKS Termy Uniejów).
Uszkodził bariery energochłonne na blisko stumetrowym odcinku krajowej „jedynki”, zablokował trasę i uciekł z miejsca zdarzenia.
W nocy z niedzieli na poniedziałek w Pożdżenicach (pow. bełchatowski) wybuchł pożar budynku mieszkalnego.
- Cieszę się, że prezydent Krzysztof Chojniak skorzystał z moich podpowiedzi, mam nadzieję, że będzie to robił częściej, obydwojgu nam przecież zależy na rozwoju Piotrkowa - mówiła w ostatnim programie "O tym się mówi" Elżbieta Radziszewska, posłanka PO.
Najpierw oni przestraszyli się jego, teraz “on przestraszył się” ich. Niektórych wprawdzie nadal ów bohater podgląda z dachu, ale żeby wymyślić dla niego miejsce “wiecznego spoczynku” tuż przy ich domach – tego już było za wiele. Zebrali się i zaprotestowali. I... podziałało.
3 marca około 4.00 rano piotrkowscy policjanci z patrolówki wracając po nocnej służbie do domu zauważyli na skrzyżowaniu ulicy Żeromskiego i Krakowskiego Przedmieścia czterech mężczyzn, z których dwóch niosło rulon siatki ogrodzeniowej a kolejni prowadzili taczkę wypełnioną metalowymi dwumetrowymi słupkami, pod którymi ukryty był sprzęt gospodarstwa domowego.