Policjanci z piotrkowskiej komendy zlikwidowali uprawę konopi indyjskich na jednej z niezamieszkałych działek w Rozprzy.
Miał w samochodzie prawie 30 gramów narkotyków, dostał zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. 28-latkowi z Tomaszowa grozi do 3 lat więzienia.
W ramach wolontariatu pracowniczego PGE "Pomagamy" przedstawiciele fundacji PGE oraz "Miasto Kotów" przygotowują 30 budek dla kotów z regionu piotrkowskiego, które zostaną rozdane wśród społecznych opiekunów.
Młody mężczyzna z powiatu opoczyńskiego w ciągu ostatnich miesięcy ukradł dwa samochody. Pierwszy raz złamał prawo na początku marca, a drugi 24 maja. W obu przypadkach działał podobnie. Został zatrzymany, odpowie za kradzież. To jednak nie jedyne jego zmartwienie.
Bełchatowscy policjanci ustalili, że w pobliżu rzeki Rakówki znajduje się uprawa konopi indyjskich. Na miejscu znaleźli 11 doniczek z roślinami. By ustalić właściciela konopi, postanowili z ukrycia obserwować plantację.
Kryminalni z Tomaszowa Mazowieckiego zostali wezwani do tamtejszego szpitala, ponieważ badania 15-letniej pacjentki przywiezionej tam w poniedziałek 21 maja wykazały obecność narkotyków w jej organizmie. Zawiadomienie złożył opiekun nieletniej.
67 gramów amfetaminy policja znalazła u 41-letniego mieszkańca Tomaszowa Mazowieckiego. Mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia.
23-letni mieszkaniec naszego powiatu doprowadził do kolizji na drodze w gminie Rozprza. Odjechał z miejsca zdarzenia, gubiąc po drodze tablicę rejestracyjną. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby po chwili nie wrócił na miejsce stłuczki innym samochodem, był pijany i prawdopodobnie pod wpływem narkotyków.
32-letni mieszkaniec gminy Bełchatów uprawiał w kilku donicach konopie indyjskie. Ponadto posiadał 1,64 g suszu marihuany. Zatrzymano również matkę mężczyzny, która chciała bronić syna i próbowała zacierać ślady.
U taty w mieszkaniu była uprawa konopi, a u syna składzik z marihuaną, amfetaminą i haszyszem. Obaj zostali zatrzymani przez policję, usłyszeli już zarzuty.