Dziś Poniedziałek Wielkanocny, zwany też Śmigusem-dyngusem. Tego dnia oblewamy się wodą.
W Piotrkowie przebywa wiele ukraińskich rodzin. Wspólnie z polskimi, u których znalazły schronienie, przygotowywały świąteczne potrawy i święciły koszyczki. Wśród składanych sobie życzeń, najczęściej wypowiadane były "Spokojnego nieba nad głową".
Wielka Niedziela – niedziela wielkiej radości ze Zmartwychwstania i ostatni dzień rozważań ks. Mariusza Jersaka, proboszcza parafii pw. św. Jacka i św. Doroty w Piotrkowie.
Wykonane z kamienia i metalu stada stanowią już od ponad dwudziestu lat element krajobrazu miasta. Wzbogacają przestrzeń, urozmaicają teren, a często też zastanawiają. Skąd wzięły się w Piotrkowie? Dziś odkrywamy ich historię.
Poczęstunek, na wszystkich potrzebujących, czekał w siedzibie Stowarzyszenie Wzajemnej Pomocy Abstynenckiej "Pałacyk". Przy wielkanocnym stole zasiadło kilkadziesiąt osób.
Wielka Sobota większości kojarzy się z radosnym nastrojem ostatnich przedświątecznych przygotowań. Tak naprawdę to dzień ciszy, dzień żałoby po śmierci Chrystusa. Zapraszamy na kolejną odsłonę rozważań ks. Mariusza Jersaka na temat Triduum Paschalnego.
Zmiana organizacji ruchu zaskoczyła wielu kierowców, którzy przyjechali w sobotę w okolice cmentarzy przyległych do ulic Spacerowej i Partyzantów.
Pisanki, dekorowanie koszyczka wielkanocnego, ostatnie zakupy, gotowanie świątecznych potraw. Ale nie tylko. Wielkanoc to również czas na modlitwę i zadumę, a także na odwiedzanie cmentarzy.
Piotrkowscy policjanci zorganizowali kolejną zbiórkę dla rodzin z Ukrainy, którzy są podopiecznymi fundacji Porta Vitae. Dary trafiły też do Artema, który na świat przyszedł kilka dni temu - już w Polsce.
Wielki Czwartek rozpoczyna w Kościele Katolickim Triduum Paschalne. Ten okres naznaczony jest przebogatą liturgią. Jej wymiar zewnętrzny jest jednak przed wszystkim przyczynkiem do głębokich i duchowych przeżyć wewnętrznych. Wprowadził nas w niego ks. Mariusz Jersak, proboszcz parafii pw. św. Jacka i św. Doroty w Piotrkowie Trybunalskim.