Slumsem w centrum miasta nazywają starą Belzacką jej mieszkańcy. To jeden z ostatnich odcinków dróg w mieście z kocimi łbami. Mało tego! Mieszkańcy skarżą się, że ulicy nie sprzątają służby miejskie, mówią też, że kolejną zimę z rzędu nie pojawił się tam pług. Co na to władze miasta?
Od połowy lutego piotrkowski Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji został przeniesiony z pomieszczeń przy ul. Belzackiej do budynku przy Kasztanowej 31. Obecnie MZDiK zajmuje tylko jeden budynek, w którym mieści się również Miejski Zespół Ekonomiczno-Administracyjny.
Tomaszowski magistrat ogłosił konkurs na logotyp okrąglicy, czyli Niebieskich Źródeł Skansenu Rzeki Pilicy i Grot Nagórzyckich.
Grzegorz Sowa wypowiedział posłuszeństwo Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych. W piątek przed siedzibą ZUS-u w Piotrkowie zorganizował pikietę, podczas której zbierał podpisy pod obywatelskim projektem ustawy o likwidacji Zakładu.
Już wkrótce, prawdopodobnie na Dni Piotrkowa, w Rynku Trybunalskim i przyległych uliczkach stanie 10 drewnianych domków. W nich kupcy będą sprzedawać swoje wyroby podczas jarmarków i kiermaszów.
Piotrkowscy strażacy szykują się na Euro. Po szkoleniu przedmedycznym, które odbyło się kilka dni temu w KM PSP w Piotrkowie, teraz strażaków czeka cykl kolejnych kursów.
Realizacja inwestycji drogowych wymaga najczęściej od społeczeństwa dużych wyrzeczeń. Są jednak przypadki, kiedy niektóre niedogodności trudno zrozumieć. Takim przykładem może być przystanek “Wolbórz - skrzyżowanie” przy budowanej drodze ekspresowej S8.
W najbliższą sobotę wszyscy, którzy przyjdą na Rynek Trybunalski, oprócz zakupów będą mogli własnoręcznie wykonać wielkanocne ozdoby i zabawki. Na stoiskach-pracowniach pomocą służyć będą instruktorzy przebrani w kostiumy wielkanocnych zajączków i kurcząt. A wszystko to w ramach Jarmarku Wielkanocnego (organizowanego przez piotrkowski magistrat).
„Masa Krytyczna – nieformalny ruch społeczny, polegający na organizowaniu spotkań maksymalnie licznej grupy rowerzystów i ich wspólnym przejeździe przez miasto. Spotkania te odbywają się pod hasłem: my nie blokujemy ruchu, my jesteśmy ruchem i mają na celu zwrócenie uwagi władz i ogółu społeczeństwa na zwykle ignorowanych rowerzystów."
O jakich wilkach mowa, kim są “oni”, których prezydent się nie boi, i dlaczego Piotrków protestuje pytamy Krzysztofa Chojniaka, prezydenta Piotrkowa.