W piątek, 19 września młodzież Publicznego Gimnazjum im. Królowej Jadwigi w Wolborzu uczestniczyła w XXI ogólnopolskiej akcji „Sprzątanie Świata – Polska 2014”, która w tym roku odbywała się pod hasłem: „Turysto! Szanuj środowisko”.
Tuż przed świętami w gminie Gorzkowice z zapałem zabrano się za porządki.
Jak informuje firma sprzątająca, piach uprzątnięty jest już w centrum miasta. Jednak na ulicach, poza tak zwaną "strefą zero", piach jeszcze zalega. Tak jest na przykład na ulicy Migdałowej.
- Stan czystości w mieście jest, delikatnie mówiąc, niezadowalający - mówi radny Jan Dziemdziora, który mimo licznych interpelacji i wskazywania miejsc, nie może doprosić się o usunięcie śmieci.
Wprawdzie ta zima nie dała nam się specjalnie we znaki, ale i tak trzeba po niej posprzątać. Wiadomo - wiosna nadchodzi.
Wielkie sprzątanie obrzeży piotrkowskiego zbiornika Bugaj zapowiedziano na sobotę – 9 listopada.
W piątek rozpoczęło się wielkie sprzątanie Radomska. W wielu punktach miasta stanęły dodatkowe kontenery, do których można wrzucać odpady. Prowadzone jest też selektywna zbiórka odpadów.
W miniony weekend wędkarze sprzątali obrzeża jeziora Bugaj i kąpielisko „Słoneczko” w Piotrkowie. Przy okazji pomogli też w uratowaniu łabędzia i wezwali na miejsce piotrkowskich strażaków.
Od kilkunastu dni, tuż za tablicą „Piotrków wita” (przy wjeździe od strony Sulejowa), na pasie zieleni zalega masa śmieci. Dlaczego nie zostały sprzątnięte i kto za to odpowiada?
150 tysięcy złotych kary za niesprzątanie miasta – tyle w sumie (według urzędników za niedopełnienie warunków umowy) musiała zapłacić miastu firma Roka. Śniegu i śmieci w mieście nie brakuje, tymczasem następca Roki – ZiOM – otrzymał dotąd tylko 5 tysięcy złotych kary. By zmotywować firmę, urzędnicy mogą na nią nakładać finansowe kary. Okazuje się, że z takiej formy korzystano wyjątkowo często tylko wtedy, kiedy miasto sprzątała Roka. Czy to wynik niekompetencji firmy, czy urzędniczej złośliwości?