Na drodze krajowej nr 91 między Niechcicami a Białocinem doszło w niedzielę około godziny 12.00 do zderzenia samochodu osobowego z motocyklem. Mimo reanimacji 25-letni motocyklista nie przeżył wypadku.
Patriotyczne warsztaty plastyczne, śpiewanie pieśni wraz z chórem oraz recital gitarowy to tylko część atrakcji przygotowanych w ramach pikniku niepodległościowego, który odbył się w sobotę w Piotrkowie. Impreza rozpoczęła się na placu Kościuszki o godzinie 15.00.
Mimo zakazu prowadzenia pojazdów, 27-letni bełchatowianin kierował oplem vectrą i spowodował wypadek. Zdarzenie miało miejsce w miejscowości Malutkie, w piątek około godziny 10.00. W jego wyniku 3 osoby zostały przewiezione do szpitala. Wśród poszkodowanych znalazło się 3-letnie dziecko.
Kochasz jazdę rowerem i nie chcesz spędzać weekendów w mieście? Wybierz się w kierunku Sulejowa i Zalewu Sulejowskiego. Tam czekają na Ciebie urokliwe krajobrazy, cisza i spotkanie z przyrodą. Ścieżka rowerowa Zygmunta Goliata, biegnąca wokół Zalewu Sulejowskiego należy do najciekawszych tras w województwie łódzkim.
Mieszkańcy Piotrkowa skarżą się na nierówności i dziury na ścieżce rowerowej, które mogą uszkodzić opony lub doprowadzić do upadku. Szczególnie duże pęknięcia widoczne są na wysokości ul. Kasztelańskiej.
W niedzielę ruszyło głosowanie w budżecie obywatelskim 2019. Mieszkańcy wybierają spośród siedmiu projektów rejonowych i czterech ogólnomiejskich.
Nie ma wesela bez muzyki, nie ma muzyki bez zespołu, ewentualnie didżeja. W radiowym Maglu przeprowadzono ranking najlepszych kapel weselnych.
Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych skrytykował piotrkowski magistrat za umieszczenie na plakacie promującym sobotni Piknik Niepodległości loga Obozu Narodowo-Radykalnego. W czwartek logo z plakatu zniknęło, a Urząd Miasta podkreślił, że ta organizacja nie była i nie jest w gronie współorganizatorów wydarzenia.
Do czterech kradzieży z włamaniem doszło w ciągu ostatnich trzech tygodni w gminie Sulejów. Celem złodziei były punkty usługowe i gastronomiczne.
Rodzinne interesy często cieszą się większym zaufaniem odbiorców niż usługi wielkich korporacji. Zwykle kojarzą się one np. z cukierniami z wieloletnią tradycją, ale bywają również zdecydowanie mniej typowe pomysły na stworzenie rodzinnej działalności. Jacek i Kacper Wojtysiakowie to ojciec i syn z gminy Lubochnia w powiecie tomaszowskim, których pasją jest tworzenie broni białej. Obaj przybliżyli nam tajniki swojego fachu.