Sceny jak z filmu sensacyjnego rozegrały się na krajowej „ósemce” w powiecie tomaszowskim. Kobieta, która padła ofiarą 37-letniego tomaszowianina podała dokładny rysopis sprawcy oraz samochód jakim się poruszał.
Policjanci ruszyli w pościg. - Samochód, którym poruszał się mężczyzna oraz skradzione przedmioty zostały ujawnione w kompleksie leśnym. Kryminalni ustalili sprawcę zdarzenia. 37-latek trafił do aresztu. Usłyszał zarzut rozboju - za co grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna był już wcześniej notowany przez policję – poinformowała komisarz Katarzyna Dutkiewicz-Pawlikowska - rzecznik prasowy KPP w Tomaszowie Mazowieckim.
Dzisiaj o losie 37-latka zdecyduje prokuratura.
Komentarze 4