Opozycja domaga się przeniesienia śledztwa w sprawie byłego rzecznika MON Bartłomieja Misiewicza z Piotrkowa do innej prokuratury. Wątpliwości budzi bowiem fakt, że szefową Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie jest Magdalena Witko, prywatnie żona prezydenta Tomaszowa, b. posła PiS. O sprawie napisała poniedziałkowa „Rzeczpospolita”.
Autor: fot. archiwum epiotrkow.pl
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
W wypowiedzi dla gazety Witold Błaszczyk, z-ca rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie podkreśla, że pani Witko nie prowadzi tego postępowania, prowadzi je prokurator pionu śledczego. Tymczasem poseł Marcin Kierwiński z PO powiedział „Rz”, że śledztwo powinno zostać przeniesione do innej prokuratury, gdzie nie będzie obaw o bezstronność.
Prokuratura w Piotrkowie zajęła się sprawą po doniesieniach „Newsweeka”, że Misiewicz miał proponować radnym PO z Bełchatowa przystąpienie do koalicji z PiS, w zamian miał oferować zatrudnienie w państwowej spółce. Śledztwo wszczęto 28 października.
Komentarze 20