W zawiązku z tym pojawiły się glosy, że braknie pieniędzy np. na staże, co będzie skutkowało większymi kolejkami po zasiłek. Na szczęście, jak mówi Bożena Tarczyńska, dyrektor MOPR-u w Piotrkowie - na razie nie zwiększyła się drastycznie liczba osób ubiegająca się o zasiłki.
- Mniejsze środki finansowe mają pływ na to, że więcej osób ubiega się o zasiłek. Ale najczęściej dzieje się to w okresach: luty, marzec, kwiecień. Jednak nie obserwowaliśmy wielkiego wzrostu zainteresowanych. Co nie oznacza, że jesienią taka sytuacja się nie zdarzy – mówi dyrektor Tarczyńska.
W tym roku urzędy pracy dostały o 70% środków mniej na aktywizację osób bezrobotnych niż w latach ubiegłych.
Komentarze 3